Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

WOŚP w Londynie - ile udało się zebrać w tym roku?

WOŚP w Londynie - ile udało się zebrać w tym roku?
23. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy odbył się w londyńskim klubie Scala. (Fot. Hurricane of Hearts/ Facebook)
Wczorajszego wieczoru odbył się 23. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Londynie. Wolontariuszom udało się zebrać ponad 32 tys. funtów, pobijając tym samym ubiegłoroczny rekord.
Reklama
Reklama

"Szalona, nieokiełznana, pozytywna energia ogarnęła salę koncertową Scala na King’s Cross podczas 23. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy" - relacjonują organizatorzy.

Wydarzenie z plejadą polskich gwiazd rocka przyciągnęło w tym roku rekordową liczbę uczestników - prawie 4 000 osób. Rekordowa była także liczba 217 wolontariuszy, kwestujących na ulicach angielskiej stolicy. Do londyńskiego sztabu akcji dołączyli wolontariusze z Oksfordu, Luton i Slough.

Podczas tegorocznej akcji udało się zebrać 32 127,01 funtów, pobijając tym samym zeszłoroczny wynik - 27 193,42 funtów. Kwota ta zasili konto Fundacji WOŚP, która w tym roku grała „dla podtrzymania wysokich standardów leczenia dzieci na oddziałach pediatrycznych i onkologicznych oraz dla godnej opieki medycznej seniorów”.

"Ten spektakularny sukces zawdzięczamy wyjątkowo barwnej, wybuchowo-radosnej mieszance muzycznej. Mieliśmy przyjemność zobaczyć wielu doborowych twórców, którzy swoim talentem, wigorem i fantazją rozbujali naszą żądną wrażeń publiczność" - zapewnia jedna z uczestniczek wydarzenia.

W sobotę odbył się koncert Czesława Mozila. Artysta w swoim specyficznym stylu zaprosił nas do „rozmowy” na temat istoty polskości. Wczoraj na wszystkie dzieci czekała Smurfna Dyskoteka. Konkursy i zabawy przygotowali także rodzice uczników Polskiej Szkoły im. Św. Franciszka w Erith.

Wieczorny koncert otworzyła grupa OUT. Za nimi zaprezentowała się formacja Kabanos. "Niesamowita energia artystów w połączeniu z łatwo wpadającymi w ucho melodiami i często abstrakcyjnymi tekstami stworzyła mieszankę wybuchową. Sądząc po reakcji publiczności, zespół zyskał tego dnia wielu nowych fanów" - stwierdza organizatorka.

Swoje największe przeboje zagrali także Czarno-Czarni. Najważniejszemu momentowi wieczoru, czyli "światełku do nieba", towarzyszył utwór "Moja i twoja nadzieja" w wykonaniu Niki Boon.

Podczas wieczoru odbyła się także licytacja, prowadzona przez lidera Big Cyc, Krzysztofa Skibę. Jednym z przedmiotów, które osiągnęły najwyższą kwotę, był tort w kształcie "cyca", nawiązujący do nazwy zespołu. Wylicytowano go za 1 000 funtów.

Po zakończeniu aukcji, Big Cyc zagrał swoje najpopularniejsze przeboje, które doskonale były znane londyńskiej publiczności -  "Rudy się żeni" czy "Facet to świnia".

Gwiazdą wieczoru był Hunter, który po raz kolejny odwiedził stolicę Wielkiej Brytanii podczas WOŚP. "Niebywała siła muzyki Huntera momentalnie dała o sobie znać, wypełniając salę energetyzującymi dźwiękami. Publiczność pod sceną szalała, łącznie z przybyłą z Polski liczną grupą fanów zespołu. 23. Finał WOŚP zakończyliśmy z wielkim zespołem i w wielkim stylu" - podsumowuje uczestniczka WOŚP.

Festiwal odbył się dzięki fundacji Hurricane of Hearts, której przedstawiciele - Dagmara Chmielewska i Kuba Smolarek - zapowiedzieli, że "będą grać z Orkiestrą do końca świata i o jeden dzień dłużej".

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 28.03.2024
    GBP 5.0474 złEUR 4.3191 złUSD 4.0081 złCHF 4.4228 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama