Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

W Wielkiej Brytanii przez Brexit już brakuje pracowników i rosną stawki godzinowe

W Wielkiej Brytanii przez Brexit już brakuje pracowników i rosną stawki godzinowe
Coraz częściej mówi się o tym, że w UK coraz trudniej o pracowników... (Fot. Thinkstock)
Brytyjski rynek pracy przeżywa kryzys, a firmy mają coraz więcej trudności w znalezieniu personelu. Na oferty pośredników pracy odpowiada niewielka liczba chętnych - wynika z sondażu przeprowadzonego wśród agencji zatrudnienia w Zjednoczonym Królestwie.
Reklama
Reklama

Deficyt personelu jest powodem, dla którego rosną stawki godzinowe zarówno dla pracowników zatrudnianych na stałe, jak i dla sezonowych – podaje BBC. Eksperci uważają, że niebagatelny wpływ ma na to Brexit i duża liczba wracających do swoich krajów Europejczyków.

Z badania przeprowadzonego przez firmę Markit for the Recruitment and Employment Confederation (REC) wynika, że przedsiębiorstwa w Wielkiej Brytanii mają problem nie tylko ze znalezieniem wysoko wykwalifikowanych osób, ale także kucharzy, kierowców czy pracowników hurtowni i magazynów.

"To jasne, że pracownicy muszą teraz pracować znacznie ciężej, aby wypełnić lukę kadrową. Najtrudniejsza sytuacja panuje w sektorach bazujących na Europejczykach, gdyż wielu w perspektywie nadchodzącego Brexitu wraca do domu” - twierdzi Kevin Green z REC.

Ekspert podkreślił również, że największe skutki Brexitu odczuwa Londyn. Obserwuje się tam co prawda stały wzrost liczby zatrudnianych osób, ale zjawisko ma wolniejsze tempo niż w innych regionach kraju.

W UK istnieje ogromny popyt na pracowników, jednak w ciągu ostatniego miesiąca liczba dostępnych kandydatów znacznie spadła. W związku z tym rosną stawki godzinowe dla pracowników zatrudnianych na stałe.

Jeszcze kilka miesięcy temu firma Deloitte podawała, że 38% niewykwalifikowanych pracowników rozważa wyjazd z Wielkiej Brytanii do innego kraju unijnego. Takie plany mają na przykład zatrudnieni w handlu, małych zakładach i w sektorze publicznym.

O exodusie robotników z Polski i innych krajów Europy Środkowo-Wschodniej z Wielkiej Brytanii informował również Andy Hogarth, szef agencji rekrutacyjnej Staffline.

Hogarth wyjaśnił, że sprawa dotyczy kierowców wózków widłowych i innych pracowników niewykwalifikowanych, zatrudnianych głównie w magazynach i fabrykach. Osoby te przeprowadzają się do Niemiec z powodu silnego euro w stosunku do funta oraz położenia geograficznego tego kraju (mieszkańcy Europy Środkowo-Wschodniej mają stamtąd bliżej do domu niż z UK).

Rośnie też liczba nieobsadzonych stanowisk w NHS. Najbardziej poszukiwane są pielęgniarki i położne. Chętnych do pracy nie ma - informują brytyjskie media.

Tylko w pierwszym kwartale 2017 roku resort zdrowia poszukiwał 86 055 pracowników na pełen etat. W tym samym okresie w 2016 roku było 78 112 ogłoszeń o pracę.

W marcu tego roku służba zdrowia oferowała 30 613 stanowisk pracy w pełnym wymiarze godzin. 11 485 wolnych wakatów czekało na pielęgniarki i położne (38% wszystkich poszukiwanych pracowników), z kolei 6 575 (21%) ogłoszeń o pracę dotyczyło pracowników administracyjnych.

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 24.04.2024
    GBP 5.0220 złEUR 4.3177 złUSD 4.0417 złCHF 4.4202 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama