W Londynie już bezpieczniej?

Z najnowszych danych wynika, że Metropolitan Police udało się obniżyć liczbę przestępstw bardziej niż w innych miejscach Anglii i Walii. W zeszłym roku zarejestrowano w sumie 698 729 wykroczeń – to o 70 tys. mniej niż dwa lata temu. O ile w Londynie spadła liczba przestępstw o 6%, o tyle w całej Anglii i Walii utrzymuje się na tym samym poziomie, co w latach ubiegłych.

Dzięki poprawie bezpieczeństwa na ulicach brytyjskiej metropolii polepszyły się statystyki w całym kraju. Największy spadek zanotowano w przypadku kradzieży i włamań - aż o 19%. O 8% mniej tych przestępstw miało miejsce w pozostałych regionach.

Porównując skuteczność policji w różnych miastach Anglii i Walii, najlepiej wypadła wspomniana wcześniej w raporcie londyńska Metropolitan Police. West Midlands Police i funkcjonariusze z Manchesteru i okolic mają do czynienia ze wzrostem przestępczości.

„Mamy mniejsze bezprawie, bezpieczniejsze ulice, a nasza policja radzi sobie z przestępcami lepiej niż gdziekolwiek indziej” - podkreślił z dumą burmistrz Londynu Boris Johnson. „To między innymi skuteczność szefa policji - Bernarda Hogan-Howe'a” - dodał włodarz metropolii.

Z kolei zastępca burmistrza Londynu ds. bezpieczeństwa Stephen Greenhalgh podkreślił, że reformy miasta działają  - i to mimo ogromnych cięć budżetowych, natomiast policjanci są tam, gdzie ich miejsce: na straży obywateli, a nie w biurach.

Jeszcze siedem lat temu ONZ klasyfikowała brytyjską stolicę do najniebezpieczniejszych miast Europy.