Second seaside town to ban holiday homes
Ponad jedna trzecia nieruchomości w mieście to miejsca służące zamożnym Brytyjczykom jako drugi dom, z którego korzystają podczas letnich wakacji.
Stali rezydenci Fowey – które liczy 3 tysiące mieszkańców – wezmą udział w referendum, w którym chcą przegłosować wprowadzenie ograniczeń prawnych w kwestiach nabywania obiektów mieszkalnych. Zdaniem stałych mieszkańców, da im to większe możliwości na lokalnym rynku nieruchomości, na którym do tej pory prym wiedli przyjezdni.
„Chodzi nam głównie o nowo budowane obiekty, w których mogliby zamieszkać młodzi ludzie po przystępnych cenach. Dzięki temu będą mogli być blisko swojej rodziny, zamiast wyjeżdżać z miasta” - wyjaśniła burmistrz Fowey Ruth Finlay. „Musimy tworzyć naszą społeczność, zachować nieruchomości dla ludzi, którzy tutaj pracują i którzy się tutaj wychowali” - dodała.
Na początku tego miesiąca na podobne kroki zdecydowało się St Ives (Kornwalia). Projekt poparło 83 procent mieszkańców.