Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

W Irlandii dzisiaj referendum ws. małżeństw homoseksualnych

W Irlandii dzisiaj referendum ws. małżeństw homoseksualnych
Według sondaży, większość Irlandczyków chciałabym zalegalizowania małżeństw homoseksualnych. (Fot. Getty Images)
Irlandczycy odpowiedzą dzisiaj w referendum na pytanie, czy zalegalizować małżeństwa jednopłciowe. Będzie to pierwsze na świecie ogólnokrajowe referendum w tej sprawie. W Irlandii, gdzie większość stanowią katolicy, problematyka ta ma szczególne znaczenie.
Reklama
Reklama

W plebiscycie postawiona została propozycja zmiany konstytucji, aby odpowiedni zapis mówił o małżeństwie jako związku "dwóch osób, bez rozróżnienia ich płci". 

Do głosowania uprawnionych jest 3,2 mln obywateli tradycyjnie katolickiej Irlandii. Lokale wyborcze będą czynne do godz. 22:00 czasu lokalnego (godz. 23:00 w Polsce). Wyniki powinny być znane jutro po południu. 

W pewnym sensie referendum jest próbą sił między wpływowym Kościołem katolickim a reprezentującym świecką orientację rządem premiera Endy Kenny'ego. Księża z ambon wzywają wiernych do odrzucenia legalizacji.

Rządowa kampania na rzecz zalegalizowania małżeństw jednopłciowych na dobre rozkręciła się w styczniu, gdy 36-letni minister zdrowia Leo Varadkar publicznie przyznał się, że jest gejem, by móc w pełni zaangażować się w przekonywanie Irlandczyków do zaakceptowania małżeństw jednopłciowych.

Była prezydent Mary McAleese, której 30-letni syn ujawnił właśnie, że jest gejem, apeluje, by w referendum głosować "tak" i ostrzega, że w przeciwnym wypadku ogromną cenę zapłacą "nasze homoseksualne dzieci".

Małżeństwa homoseksualne zalegalizowano już w 19 krajach, w tym w Wielkiej Brytanii (z wyjątkiem Irlandii Północnej) i w większości stanów USA. W Irlandii zdecydowano się na referendum konstytucyjne, aby postawić sprawę jednoznacznie, ponieważ konserwatywna konstytucja z 1937 roku, którą ówczesny premier Eamon de Valera napisał we współpracy z przywódcami Kościoła katolickiego, podkreśla wprawdzie niezbywalne prawa par małżeńskich, ale nie stanowi wprost, że małżeństwo jest związkiem kobiety i mężczyzny.

Brak takiego zapisu wynikał z tego, że geje byli w życiu publicznym "tradycyjnie niewidoczni". Teraz uznano, że najbezpieczniej będzie zalegalizować małżeństwa jednopłciowe zapisem w konstytucji, do czego potrzebne jest referendum, aby nie ryzykować zarzutów niekonstytucyjności.

Do 1993 roku akty homoseksualne były w Irlandii zabronione przez prawo. W 2010 roku zalegalizowano w tym kraju homoseksualne związki partnerskie, ale w 2013 roku komisja ds. reformy konstytucyjnej zaleciła pełną legalizację małżeństw jednopłciowych i premier Kenny tę rekomendację poparł.

Proponowana przez rząd nowelizacja zakłada legalność małżeństwa "dwóch osób bez względu na płeć". Aby stało się to faktem, w referendum potrzebna jest zwykła większość.

Sondaże pokazują, żę większość Irlandczyków jest za takim rozwiązaniem. Przeciwnicy starają się wzbudzić obawy, że małżeństwa homoseksualne mogą być groźne dla dzieci. Na plakatach z wizerunkami tradycyjnej rodziny podkreślają, że "dzieci zasługują i na matkę, i na ojca".

Irlandzcy biskupi we wspólnym oświadczeniu wskazują, że legalizacja "zrównałaby związek dwóch mężczyzn, bądź dwóch kobiet z małżeńską relacją między mężem i żoną, która to relacja jest otwarta na prokreację". Biskupi ostrzegają, że zgoda na małżeństwa jednopłciowe sprawiłaby, że "coraz trudniej byłoby mówić publicznie o małżeństwie jako związku mężczyzny i kobiety" i pytają, czego w przypadku legalizacji mieliby uczyć dzieci o małżeństwie.

Jednak są i ludzie Kościoła, którzy zapowiadają głosowanie "tak", uznając, że biskupi nie mają racji. Zaś arcybiskup Dublina Diarmuid Martin zaproponował bardziej zniuansowane podejście do obrony tradycyjnego małżeństwa - oświadczył, że wierni powinni głosować zgodnie ze swym sumieniem.

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 22.04.2024
    GBP 5.0131 złEUR 4.3203 złUSD 4.0540 złCHF 4.4505 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama