'Vicious crows claw man's head and back' in attack close to exclusive central London prep school
31-letni pracownik lotniska Gatwick zmierzał w kierunku dworca, kiedy został zaatakowany przez „trzy lub cztery” wrony. Ptaki napadły go na Vincent Square, nieopodal ekskluzywnej szkoły podstawowej Westminster Under School.
Mężczyzna ratował się ucieczką, jednak jeden z ptaków leciał za nim aż do Vauxhall Bridge Road. Zaatakowany udał się po pomoc do punktu medycznego Urgent Care Centre w Chelasea, w obawie przed zakażeniem tężcem.
“Nie zdawałem sobie sprawy, że krwawię, dopóki nie wyczułem poźniej strupów z tyłu głowy. W internecie przeczytałem, że jeśli ptaki zdołały przebić skórę, należy skorzystać z pomocy medycznej, ze względu na ryzyko wystąpienia tężca. Na szczęście obsługa uspokoiła mnie, że nie mam się czego obawiać, ponieważ byłem szczepiony w dzieciństwie” - wyznaje mężczyzna.
Po zasięgnięciu dalszych informacji 31-latek dowiedział się, że ptaki najprawdopodobniej broniły młodych. “Najpierw pomyślałem, że zaatakowały mnie przez pomyłkę, ale wyczytałem, że wrony często atakują o tej porze roku, jeśli mają pisklęta, szczególnie gdy młode znajdują się na ziemi” - informuje.
Mężczyzna unika teraz chodzenia w okolicy Vincent Square z obawy przed kolejnym atakiem.
W 2015 roku wrona zaatakowała 23-letnią aktorkę Jessicę Parkinson. Kobieta poinformowała wówczas, że nigdy więcej nie wejdzie na teren parku Mile End we wschodnim Londynie, gdzie doszło do zdarzenia.