Vettel: "Potrzeba czasu, by dogonić Mercedesa"
"Jesteśmy coraz lepsi. To zasługa wszystkich ludzi w teamie. Jednak aby zacząć wygrywać, musimy się jeszcze bardziej dopasować, stworzyć monolit. Wiem, że Scuderia jest na najlepszej do tego drodze" - zaznaczył.
Były kierowca zespołu Red Bull, który do Ferrari przeszedł w tym roku i we włoskim teamie zastąpił Hiszpana Fernando Alonso, jest przekonany, że jego nowy zespół stać będzie w tym sezonie na pojedyncze zwycięstwa nad Mercedesem.
"Wraz z Kimi Raikkonenem bardzo dobrze się rozumiemy, mamy wspólny cel; doprowadzić Ferrari na sam szczyt. W tym roku, gdy się dopiero docieramy, jeszcze ciężko będzie ich pokonać, oni jadą na fali ubiegłorocznych zwycięstw. My za to małymi krokami będziemy się wspinali na szczyt, gdzie - wierzę - znajdziemy się w przyszłym roku" - ocenił Vettel.
Niemiec przypomniał, że Ferrari przed sezonem nie było uważane za faworyta; teraz dobra postawa ekipy być może mocno rywali zaskoczyła. "Wiemy co zrobić, aby zacząć wygrywać. Ale mamy dopiero kwiecień, początek sezonu. Poczekajmy..." - dodał.
Po czterech wyścigach Grand Prix w Australii i na torach w Azji, liderem mistrzostw świata jest broniący tytułu Brytyjczyk Lewis Hamilton - 93 pkt. Drugi jest Niemiec Nico Rosberg - 66 pkt (obaj Mercedes GP), a trzeci Vettel mając tylko jeden punkt straty do Rosberga. Czwarty jest Raikkonen - 42 pkt.
W klasyfikacji konstruktorów prowadzi Mercedes GP - 159 pkt, przed Ferrari - 107 pkt. Tylko te dwa teamy przekroczyły granicę 100 pkt. Trzecia ekipa Williams zgromadziła dotychczas 61 pkt.
Piąta runda mistrzostw świata - Grand Prix Hiszpanii odbędzie się 10 maja.