Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

USA: Drunken police officer who fatally hit a Pole pleads not guilty

USA: Drunken police officer who fatally hit a Pole pleads not guilty
Policjantowi postawiono 12 zarzutów, w tym lekkomyślne zabójstwo podczas prowadzenia pojazdu i narażenie na niebezpieczeństwo rannej ofiary. (Fot. Getty Images)
The drunk driver, New Jersey police officer Louis Santiago, who fatally hit 29-year-old Damian Dymka has pleaded not guilty. The accident, which occurred on Halloween night, was reported yesterday by NBC News.
Advertisement
Advertisement
News available in Polish

Funkcjonariusz, który nie był na służbie, Louis Santiago, sięgnął w czasie jazdy po telefon komórkowy i zjechał na pobocze autostrady w momencie kiedy szedł tam Dymka. Według adwokata policjanta, Patricka Toscano Jr, jego klient myślał początkowo, że uderzył w dzikie zwierzę, ponieważ Polak był ubrany w ciemny kostium halloweenowy.

Według prokuratorów Santiago, obok którego siedział jego kuzyn Albert Guzman, odjechał z miejsca wypadku, ale wielokrotnie tam wracał, zanim załadował ciało mężczyzny do swojego samochodu.

"Dymka został uznany za zmarłego na miejscu zdarzenia - ale dopiero ponad dwie godziny później.W ciągu tych dwóch godzin, Santiago pojechał do domu z ciałem Dymka na tylnym siedzeniu, a następnie wrócił na miejsce wypadku, nie dzwoniąc pod alarmowy numer 911, ani nie próbując udzielić pomocy mężczyźnie" - podała NBC News, powołując się na prokuratorów.

"Co by było, gdyby policjant natychmiast zadzwonił pod numer 911? Czy Damian mógłby zostać uratowany? Nie wiemy tego z powodu jednej osoby, która była niewiarygodnie samolubna" - oceniła cytowana przez NBC News przyjaciółka Polaka, który był pielęgniarzem, Miranda Stone.

W domu policjant rozmawiał z matką, Annette Santiago, która podeszła do samochodu, aby zobaczyć ciało. "Zawieź to ciało z powrotem tam, gdzie je uderzyłeś" – poradziła synowi matka, zgodnie z relacją prokuratorów. Ojciec Santiago, który też jest policjantem, zadzwonił pod numer alarmowy 911, a także do swojego szefa, ale prokuratorzy nie podali kiedy to nastąpiło. Zaznaczyli, że sprawca wypadku wpadł w złość po tym, kiedy się o tym dowiedział.

"Policjanci stanowi znaleźli Santiago stojącego obok jego samochodu i ciało Dymka na tylnym siedzeniu. Santiago opisał, co się stało i przyznał się do uderzenia ofiary swoim samochodem" – głosi oświadczenie złożone w sądzie miejskim w Bloomfield.

Jak zauważyła NBC News, mimo że funkcjonariusz wyglądał na pijanego i przyznał się do przenoszenia martwego ciała, nie został aresztowany na miejscu zdarzenia. Zarzuty postawiono mu dopiero ponad trzy tygodnie później. "Sprawcy wypadku postawiono 12 zarzutów, w tym lekkomyślne zabójstwo podczas prowadzenia pojazdu i narażenie na niebezpieczeństwo rannej ofiary. Nie przyznał się do winy. Wyniki badania jego krwi pod wpływem alkoholu nie zostały ujawnione" - wyjaśniła NBC News.

Jak dodała, Guzman i matka Santiago, która nie przyznała się do winy, zostali oskarżeni "o rzekome manipulowanie dowodami i inne wykroczenia". Toscano poinformował, że Departament Policji w Newark zawiesił policjanta w czynnościach służbowych.

Czytaj więcej:

Londyn: Trzynastolatek aresztowany pod zarzutem zabójstwa 46-letniego Polaka

Drugie aresztowanie w związku z zabójstwem Polaka w zachodnim Londynie

    Advertisement
    Advertisement
    Rates by NBP, date 31.05.2024
    GBP 5.0056 złEUR 4.2678 złUSD 3.9389 złCHF 4.3471 zł
    Advertisement

    Sport


    Advertisement
    Advertisement