US Open: Serena Williams w ćwierćfinale mimo kontuzji kostki
Williams przewróciła się w pierwszym secie i wówczas uszkodziła prawą kostkę. W trakcie drugiej odsłony poprosiła o przerwę medyczną, podczas której dość długo udzielano jej pomocy. Wróciła na kort z bandażem na nodze. "Chciałam jak najszybciej użyć tape'a, by ucisnąć to miejsce" - zaznaczyła po spotkaniu. Przyznała wówczas, że doszło do skręcenia.
Po powrocie na kort na początku miała nieco kłopotów, ale ostatecznie pewnie pokonała Martic. Posłała 38 winnerów i wygrała 80 procent akcji po swoim pierwszym podaniu w spotkaniu, które trwało niewiele ponad półtorej godziny.
W tym sezonie ma pecha jeśli chodzi o kwestie zdrowotne. Najpierw miała kłopoty z kolanem, a ostatnio z plecami, ale kilka dni temu zapewniła, że czuje się już dobrze. "Gdy uszkodziłam kostkę, to powiedziałam sama do siebie O nie, nie, znowu. Ledwo zaczęłam chodzić!" - relacjonowała później była liderka światowego rankingu.
Słynna Amerykanka w US Open zwyciężyła dotychczas sześć razy (1999, 2002, 2008, 2012-14). W niedzielę po raz 16. awansowała do ćwierćfinału tej imprezy. "20 lat temu wygrałam tu po raz pierwszy? Jestem aż taka stara?" - dziwiła się z uśmiechem Williams, która jesienią skończy 38 lat.
Jej kolejną rywalką będzie rozstawiona z "18" Chinka Qiang Wang, która wyeliminowała wczoraj Australijkę Ashleigh Barty (2.).