UK jednym z krajów o największej liczbie zgonów spowodowanych spalinami
Naukowcy z Nowego Jorku oszacowali, że na całym świecie z tego powodu odnotowano w 2016 roku 1 na 6 zgonów — w sumie 9 mln.
W Wielkiej Brytanii odsetek ten wybiega poza średnią i wynosi ponad 8,3%.
Okazuje się, że największy wpływ na zdrowie ludzi mają zanieczyszczenia produkowane przez pojazdy i fabryki. Powodują one choroby serca, zawały, nowotwory oraz przewlekłe choroby płuc.
W skali światowej z tego powodu najbardziej cierpią mieszkańcy najszybciej rozwijających się regionów. W Europie Zachodniej gorzej od Wielkiej Brytanii wypada tylko Belgia (8,59%). Na świecie zaś Rosja (8.57%), Polska (10,8%), Węgry (9,72%), Słowacja (8,95%) oraz Czechy (8,47%).
Jak podkreślił Jonathan Bartley, lider brytyjskiej Partii Zielonych, skażenie powietrza jest powodem 3 razy większej liczby zgonów niż AIDS, malaria i gruźlica razem wzięte.
W ramach walki z zanieczyszczeniami, 23 października w Londynie wchodzi w życie przepis o tak zwanej opłacie T-Charge. Obowiązkiem uiszczenia dodatkowej opłaty będą obarczone wszystkie samochody zarejestrowane przed 2005 rokiem. T-Charge jest dodatkową opłatą do obowiązującej już Congestion Charge. To oznacza, że dla starszych samochodów koszt wjazdu do centrum stolicy wyniesie łącznie nawet £21,50.
T-Charge obejmie swoim zasięgiem wszystkie samochody bez względu na to, jakiego silnika używają oraz jakie standardy emisji spełniają — jedynym kryterium jest data rejestracji auta.