Gatwick Passengers Suffer Baggage Delays
Nieprzyjemna niespodzianka dotknęła podróżnych wczoraj na południowym terminalu portu lotniczego Gatwick. Pasażerowie czekali pięć godzin na swoje bagaże, ale tylko niektórzy je odzyskali. Z kwitkiem do domu musieli wrócić osoby podróżujące liniami: British Airways, Monarch, Thomas Cook i Thomson.
Zdenerwowani pasażerowie rozpoczęli wojnę z obsługą lotniska na Twitterze. Wśród pechowych podróżnych był także słynny brytyjski sportowiec, wioślarz i pięciokrotny złoty medalista olimpijski - Steve Redgrave.
W oficjalnym komunikacie rzecznik Gatwick tłumaczył zamieszanie z bagażem kłopotami z personelem – cytuje telewizja SKY. Lotnisko obsługiwane jest przez trzy firmy bagażowe, a odpowiedzialne za niedzielny chaos jest prawdopodobnie przedsiębiorstwo Swissport, które nie skomentowało do tej pory zaistniałej sytuacji.
„Zatrudniliśmy więcej ludzi, aby usprawnić transport bagaży z samolotów do terminali, zapewniliśmy także oczekującym opiekę i wodę” - cytuje rzecznika portu lotniczego BBC.
Zarząd lotniska Gatwick zapewnił wczoraj również, że wszyscy podróżni z 20 pechowych samolotów odzyskają swój bagaż w ciągu 48 godzin.