UE zaczyna prace nad wytycznymi do negocjacji Brexitu

Warunkiem do rozpoczęcia takich rokowań ma być jednak osiągnięcie "wystarczającego postępu" w negocjacjach odnoszących się do warunków wyjścia Wielkiej Brytanii z UE.

Tusk, który przedstawiał dziś na Malcie główne założenia propozycji wytycznych poinformował, że prawdopodobnie jesienią 27 państw unijnych oceni, czy w negocjacjach został osiągnięty wystarczający postęp.

"Naszym obowiązkiem jest zminimalizowanie niepewności i zakłóceń, spowodowanych przez decyzję Zjednoczonego Królestwa o opuszczeniu UE, dla naszych obywateli, przedsiębiorstw i krajów członkowskich. W istocie chodzi o kontrolę szkód" - ocenił przewodniczący Rady Europejskiej.

Z przecieku dokumentu, o którym Londynek.net pisał dziś rano, wynika, że UE ma odrzucić możliwość indywidualnych rokowań pomiędzy poszczególnymi krajami członkowskimi a Wielką Brytanią.

"Nie mam wątpliwości, zwłaszcza po naszym szczycie w Rzymie i po przyjętej tam deklaracji, że 27 państw członkowskich chce i będzie zjednoczonych podczas negocjacji. Nie mam wątpliwości, że to w naszym wspólnym interesie, ale również w interesie Wielkiej Brytanii" - podkreślił Tusk.

Premier sprawującej prezydencję Malty Joseph Muscat zwrócił uwagę, że to oczywiste, iż brytyjski rząd kontaktuje się ze wszystkimi państwami członkowskimi, ale jeśli chodzi o negocjacje w sprawie Brexitu i przyszłych relacji jedynym punktem kontaktowym ma być główny negocjator ze strony KE - Michel Barnier.

Projekt wytycznych, jakie ma przyjąć "27", nie wyklucza wypracowania porozumienia przejściowego, które obejmowałoby okres między zawarciem umowy już po wyjściu Wielkiej Brytanii, ale jeszcze przed podpisaniem nowego rodzaju partnerstwa.

Głównym priorytetem mają być jednak obywatele. "Tak długo jak Wielka Brytania pozostaje członkiem UE, prawa obywateli są w pełni chronione. Ale musimy ustalić ich status po wyjściu, zapewniając wzajemne i możliwie niedyskryminacyjne gwarancje" - zakończył Tusk.

Rzecznik brytyjskiej premier Theresy May podkreślił z kolei, że wytyczne przewodniczącego Rady Europejskiej Donalda Tuska są "wersją roboczą". "Czekamy na moment rozpoczęcia negocjacji po formalnym przyjęciu tych wytycznych przez 27 państw członkowskich" - podkreślił.

Jak dodał, "jest jasne, że obie strony chcą podejść do tych rozmów w sposób konstruktywny i, jak powiedziała premier, chcą zapewnić głębokie i specjalne partnerstwo pomiędzy Wielką Brytanią i Unią Europejską".