Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

UE: Referendum na Krymie nielegalne - wyniki nie zostaną uznane

UE: Referendum na Krymie nielegalne - wyniki nie zostaną uznane
Unia Europejska uznała krymskie referendum za nielegalne (fot. Getty Images)
UE uważa niedzielne referendum na Krymie w sprawie przyszłości tej części terytorium Ukrainy za nielegalne i bezprawne i nie uzna jego wyniku - oświadczyli wczoraj przewodniczący Rady Europejskiej Herman Van Rompuy i szef Komisji Europejskiej Jose Barroso.
Reklama
Reklama
Za przyłączeniem Krymu do Rosji zagłosowało 96,77 proc. uczestników niedzielnego referendum na półwyspie - oświadczył dzisiaj szef komisji Rady Najwyższej Krymu ds. referendum Michaił Małyszew, podając ostateczne wyniki głosowania.

Według danych podanych przez Małyszewa 96,77 proc. odpowiedziało pozytywnie na pierwsze pytanie, które brzmiało: "Czy jesteś za ponownym zjednoczeniem Krymu z Rosją na prawach podmiotu Federacji Rosyjskiej?". Na drugie pytanie: "Czy jesteś za przywróceniem obowiązywania konstytucji Republiki Krym z 1992 roku i za statusem Krymu jako części Ukrainy?" - twierdząco odpowiedziało 2,5 proc. głosujących; 0,7 proc. głosów uznano za nieważne.

Małyszew powiedział również, że frekwencja wyniosła 83,1 proc.

Według Unii Europejskiej, przeprowadzenie referendum na Krymie, w którym mieszkańcy decydują o przyłączeniu półwyspu do Federacji Rosyjskiej, jest "niezgodne z konstytucją Ukrainy i prawem międzynarodowym".

Barroso i Van Rompuy ponownie wezwali Rosję do wycofania przebywających na Krymie wojsk do miejsc stałego rozlokowania oraz zmniejszenia liczby żołnierzy, zgodnie z odpowiednimi umowami z Ukrainą.

"Rozwiązanie kryzysu na Ukrainie musi być oparte na poszanowaniu integralności terytorialnej, suwerenności i niepodległości Ukrainy, a także na zasadach ukraińskiej konstytucji, jak również ściśle zgodne ze standardami międzynarodowymi. Tylko pracując wspólnie i metodami dyplomatycznymi, jak bezpośrednia dyskusja między rządami Ukrainy i Rosji, możemy znaleźć rozwiązanie kryzysu" - oświadczyli obaj przewodniczący.

"Unia Europejska ponosi szczególną odpowiedzialność za zachowanie pokoju, stabilności i dobrobytu kontynentu europejskiego i będzie nadal dążyć do tych celów wszelkimi możliwymi sposobami" - dodali.

Unia zagroziła wprowadzeniem sankcji wizowych i finansowych wobec osób odpowiedzialnych za naruszenie suwerenności Ukrainy, jeżeli nie dojdzie do deeskalacji kryzysu na Krymie.

Dzisiaj w Brukseli spotykają się ministrowie spraw zagranicznych państw UE, którzy ocenią sytuację i podejmą decyzję o dodatkowych krokach, zgodnie z deklaracją szefów państw i rządów UE z 6 marca.

Zgodnie z danymi Państwowej Służby Statystycznej Ukrainy z 1 listopada 2013 roku 58,5 proc. z 2 mln mieszkańców Krymu to Rosjanie, 24,3 proc. - Ukraińcy, 12,1 proc. - krymscy Tatarzy, 1,4 proc. - Białorusini, 1,1 proc. - Ormianie, i 2,6 proc. - przedstawiciele innych narodów.
    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 27.03.2024
    GBP 5.0327 złEUR 4.3153 złUSD 3.9857 złCHF 4.4018 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama