Twittująca po polsku policja rozszerzy działalność?
Pilotażowy projekt został wdrożony w styczniu tego roku w Hounslow oraz Ealing - dwóch gminach Londynu, w których największy odsetek ludności posługuje się językiem polskim.
Według policyjnych statystyk, tylko w tych dwóch zachodnich częściach miasta żyje 32 tysiące polskojęzycznych osób. Inicjatywa była pomysłem Magdaleny Rosiak, która pracuje dla tutejszej policji od ponad dwóch lat.
„Język polski jest drugim najczęściej używanym językiem w Wielkiej Brytanii. I chociaż wielu naszych rodaków mieszkających tutaj dobrze mówi po angielsku, spory odsetek z nich nie posługuje się tym językiem, bądź zna jedynie podstawowe zwroty, dlatego też takie konto jest bardzo potrzebne” – stwierdziła Rosiak. I dodała: „Polacy żywo zareagowali na tę inicjatywę. W przeciągu pierwszych 6 tygodni mieliśmy już 600 osób śledzących nasze konto, w tym polską ambasadę”.
Za pośrednictwem Twittera Metropolitan Police zwraca się do polskojęzycznych mieszkańców stolicy z prośbą o pomoc w ujęciu kryminalistów bądź dostarcza wskazówki, w jaki sposób nie paść ofiarą przestępstwa.
„Otrzymywaliśmy także wiele wiadomości od osób, które chciały się skontaktować z policją, lecz nie zrobiły tego do tej pory ze względu na barierę językową” – wyjaśniła pomysłodawczyni akcji.
Po pozytywnej reakcji na pilotażowy projekt, policjanci z innych części Londynu zostali zaproszeni do kontynuowania podobnej działalności. Nie wyklucza się także stworzenia kont skierowanych do osób posługujących się innymi językami.
Z lokalnymi funkcjonariuszami można skontaktować się pod adresem @MPSPolska.