Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Tusk chce pomóc w przekonywaniu brytyjskich eurosceptyków

Tusk chce pomóc w przekonywaniu brytyjskich eurosceptyków
Donald Tusk zapewnia, że podczas negocjacji z Wielką Brytanią muszą być zachowane "pewne granice"... (Fot. Getty Images)
Przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk zadeklarował dzisiaj swą pomoc w przekonywaniu eurosceptyków w związku z zapowiadanym referendum w Wielkiej Brytanii w sprawie Unii Europejskiej.
Reklama
Reklama

Premier David Cameron - szef Partii Konserwatywnej, która zwyciężyła w czwartkowych wyborach parlamentarnych w Wielkiej Brytanii poinformował w piątek, że przeprowadzi referendum w sprawie dalszych losów swego kraju w UE.

Donald Tusk, pytany przez dziennikarzy czy obawia się referendum w Wielkiej Brytanii powiedział, że „dla niego najważniejszą sprawą jest, żeby nowy rząd brytyjski i ten stary-nowy premier David Cameron wzięli na siebie odpowiedzialność za wynik tego referendum”. Ocenił, że „nie ulega wątpliwości, że będą musieli wykonać duży wysiłek, by przekonać eurosceptyków w Wielkiej Brytanii”.

Przewodniczący Rady Europejskiej zadeklarował swoją pomoc „w tym procesie” ale, jak powiedział „oczywiście są pewne granice i do nich należą te podstawowe zasady UE, w tym swoboda przepływu osób, co do tego nie może być wątpliwości i ewentualne negocjacje warunków z Wielką Brytanią nie mogą zmienić Unii jako takiej”. „Będziemy w tym tygodniu na pewno rozmawiali” – dodał Tusk.

Przyznał, że pogratulował Cameronowi zwycięstwa, nie osobiście, ale „via media społecznościowe”. Komentując wynik wyborów na Wyspach stwierdził, że Cameron „osiągnął imponujące zwycięstwo”. „Wszyscy byli trochę zaskoczeni, szczególnie, że sondaże bardzo przestrzeliły też prognozę”- dodał. Ocenił, że „chyba zasłużone zwycięstwo, bo jeśli w takich rozmiarach i w takiej tradycyjnej demokracji ktoś wygrywa - to znaczy, że były ku temu istotne powody”.

W czwartek partia Camerona zdobyła wystarczającą liczbę mandatów, by móc samodzielnie rządzić. Dotkliwą porażkę ponieśli będący w opozycji laburzyści. Cameron pod naciskami eurosceptycznego skrzydła we własnej Partii Konserwatywnej oraz pod wpływem wzrostu popularności antyunijnej Partii Niepodległości Zjednoczonego Królestwa (UKIP) obiecał, że doprowadzi do renegocjacji warunków brytyjskiego członkostwa w UE i przywróci Londynowi uprawnienia, których zrzekł się na rzecz Brukseli.

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 24.04.2024
    GBP 5.0220 złEUR 4.3177 złUSD 4.0417 złCHF 4.4202 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama