Trener rywali słodzi Polakom. "Poziom gry podobny do Niemców"

"Mecz z Polską można potraktować jako starcie z najmocniejszą drużyną, od kiedy zostałem trenerem reprezentacji. Na mundialu w Rosji zagramy m.in. z Niemcami. Myślę, że Polska jest podobna, jeżeli chodzi o poziom gry. Będziemy mogli przetestować nasze mocne i słabe strony. Mam nadzieję, że długa podróż do Chorzowa nie będzie zmarnowana i pokażemy, że należymy do tych lepszych piłkarskich reprezentacji" – powiedział Tae-Jong Shin podczas konferencji prasowej na Stadionie Śląskim.

Oprócz Niemiec, rywalami Korei Południowej w MŚ będą Szwecja i Meksyk.

"Styl gry Polski jest trochę odmienny od Szwecji, ale podobny właśnie do Niemiec. W ubiegłym roku miałem okazje oglądać mecze Polaków. Zaletą waszej drużyny jest siła zawodników i znakomite podania. Robert Lewandowski? To jeden z najlepszych zawodników, najwyższej klasy światowej. Jego obawiamy się najbardziej w naszej obronie" – przyznał trener.

Polska w piątek przegrała we Wrocławiu z Nigerią 0:1, natomiast Korea Południowa dzień później uległa w Belfaście Irlandii Północnej 1:2.

"Stworzyliśmy wiele sytuacji, ale zabrakło skuteczności. Nie wiem, czy będziemy w stanie utrzymać ten poziom we wtorek. Na pewno nie będzie łatwo stworzyć tyle okazji. Mogę zdradzić, że przewidujemy zmiany personalne, ale również i taktyczne" – nadmienił Shin.

Dla Polaków sprawdzian z jego drużyną także jest wartościowy. Biało-czerwoni podczas mistrzostw świata zagrają bowiem z Japonią. Jak tę drużynę można porównać z Koreą Południową?

"Nasze style są podobne, ale widać także różnice. Myślę, że Japonia podchodzi bardziej taktycznie do gry, natomiast nasza reprezentacja prezentuje bardziej fizyczny styl. Grając jutro z Polakami, będziemy myśleć o Niemcach, a Polacy o Japończykach. Dlatego myślę, że się dopasowaliśmy" – zauważył selekcjoner gości.

Klasę drużyny Adama Nawałki docenia także najsłynniejszy obecnie koreański piłkarz Heung-Min Son, gwiazda Tottenhamu Hotspur. W 2011 roku wystąpił w poprzednim meczu obu reprezentacji – w Seulu (2:2).

"Wprawdzie wtedy zremisowaliśmy, ale mam dobre wspomnienia z tego spotkania. Jeżeli chodzi o Roberta Lewandowskiego (strzelił wówczas gola – przyp. red.), to cały czas podpatruję jego występy w Bundeslidze i uczę się od niego. Znam również Łukasza Piszczka, przeciwko któremu grałem. Zresztą uważam, że w polskiej ekipie jest wielu bardzo dobrych zawodników. We wtorek naszym rywalem będzie silna drużyna. Liczę, że będziemy w stanie przeciwstawić się dobra grą" – stwierdził Son.

Początek meczu na Stadionie Śląskim o godz. 20:45 czasu lokalnego (godz. 19:45 czasu GMT).