Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Trener Greków oglądał karne w telewizji

Trener Greków oglądał karne w telewizji
Fernando Santos został wyproszony z boiska za sprzeczke z arbitrem (Fot. Getty Images)
Trener greckich piłkarzy Fernando Santos obejrzał konkurs karnych w meczu 1/8 finału mistrzostw świata z Kostaryką na ekranie telewizora w jednej z sal Arena Pernambuco w Recife. Jego podopieczni przegrali 3-5 i odpadli z turnieju.
Reklama
Reklama

Australijski arbiter Benjamin Williams odesłał portugalskiego szkoleniowca na trybuny, dlatego nie mógł być on ze swoim zespołem w kulminacyjnym momencie walki o ćwierćfinał brazylijskiego mundialu.

"Po zakończeniu regulaminowych 90 minut usłyszałem od sędziego, że sztab trenersko-medyczny i rezerwowi gracze nie mogą wejść na boisko. A ja chciałem zawodnikom przekazać wytyczne na dogrywkę. Tymczasem Kostarykanie mieli taką możliwość. Powiedziałem arbitrowi, że to nie w porządku i zapytałem, czy to dlatego, że jestem Portugalczykiem, wyglądam inaczej?" - relacjonował po spotkaniu Santos.

Szkoleniowiec Grecji dodał, że Williams poprosił, aby nie zwracał się do niego w ten sposób. "Zapytałem więc, z kim mam rozmawiać i zostałem odesłany na widownię" - dodał.

Santos prowadzi kadrę Hellady od czterech lat, ale bardzo możliwe, że federacja nie przedłuży z nim kontraktu. "Grecja ma już nowego trenera" - przyznał nieco ironicznie Portugalczyk, nawiązując do medialnych informacji, jakoby jego miejsce niebawem miał zająć Włoch Claudio Ranieri.

Po remisie 1:1, w serii "jedenastek" gola nie zdobył Theofanis Gekas i tym samym do ćwierćfinału awansowała Kostaryka. W sobotę, 5 lipca, zagra z Holandią w Salvadorze.

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 24.04.2024
    GBP 5.0220 złEUR 4.3177 złUSD 4.0417 złCHF 4.4202 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama