Tokio 2020: Zaprezentowano projekt nowego stadionu olimpijskiego

Znacznie prostszy projekt autorstwa architekta Kengo Kumy zastąpił futurystyczną koncepcję Zahy Hadid, która z powodu rosnących kosztów, mających przekroczyć dwa miliardy dolarów, została odrzucona latem przez premiera Shinzo Abe. To spowodowało, że do dymisji podał się japoński minister edukacji, kultury, sportu, nauki i technologii Hakubun Shimomura, odpowiedzialny za inwestycję.

Nowy projekt jest znacznie skromniejszy także pod względem architektonicznym. Obiekt będzie 20 metrów niższy od pierwotnie planowanego i pomieści 68 tys. widzów, a do 80 tys. zostanie powiększony po igrzyskach. Jego łączna powierzchnia zmalała z 78 100 m kwadratowych do 72 400. Budowa ma ruszyć w grudniu przyszłego roku.

"Myślę, że to wspaniały projekt. W pełni spełnia kryteria użytkowe oraz te dotyczące czasu budowy i kosztów" - stwierdził Abe.