Najniżej opłacani pracownicy Argosa otrzymają odszkodowanie. W puli £2 miliony
W sumie odkrycie rządowych pracowników dotyczy 13 tys. zatrudnionych w 233 firmach. Ostatecznie na czołówki brytyjskich mediów trafił Argos, z uwagi na skalę problemu oraz renomę firmy. To właśnie w tej sieci sklepów rządowi eksperci odkryli najwięcej nadużyć.
"Wypłacanie pracownikom stawki godzinowej mniejszej od tej, którą ustanowił rząd, jest niezgodne z przepisami. Opublikowana imienna lista firm wraz z kwotami, które będą musiały zwrócić, to mocny sygnał dla przedsiębiorców, którzy łamią prawo" - poinformowała minister biznesu Margot James.
"Najczęstsze nadużycia ze strony pracodawców, które podlegają karze, to nakazywanie pracownikom płacenia za strój firmowy, unikanie rozliczania nadgodzin oraz stawki godzinowe niższe od ustawowych" - dodała.
O skali problemu odkrytego w Argosie świadczy fakt, że z 13 tys. pracowników, którzy będą mogli liczyć na odszkodowanie, aż 12,1 tys. pracowało właśnie tam. Firma zapłaci im łącznie £1,5 mln.
Brytyjski sklep wysyłkowy Argos funkcjonuje w Wielkiej Brytanii od 1972 roku i zatrudnia łącznie niemal 30 tys. osób. W styczniu 2016 roku firmę przejął gigant na rynku supermarketów Sainsbury's. Transakcja opiewała na kwotę £1,4 mld.
Zdaniem Sainsbury's, rzeczywista liczba nadużyć w Argosie może być wyższa niż ta, którą odkrył rząd. Firma broni się jednak, że przejęła markę dopiero dwa lata temu i od tego czasu stara się wyjaśnić wszystkie wątpliwości.
Minimalna stawka godzinowa w Wielkiej Brytanii wynosi obecnie £7,50 dla osób powyżej 25. roku życia.