Thousands of London protesters call for UK to rejoin EU

We wczorajszej demonstracji tłumy ludzi przeszły trasę z Park Lane do Parliament Square. Wielu uczestników marszu z całej Wielkiej Brytanii jechało przez wiele godzin, aby wziąć w nim udział.

W ogrodzie Parliament Square, który był końcowym punktem marszu, można było zobaczyć ocean niebieskich i żółtych barw, które utworzyły flagi UE i transparenty niesione przez demonstrantów.

Na niektórych transparentach widniały hasła: "Brexit nie mógł się udać", "Dla niższych rachunków #wstąpmy na nowo do EU" i "Głosowaliśmy za pozostaniem".

Wiele osób krytycznie odnosiło się do obecnej sytuacji politycznej i gospodarczej UK, twierdząc, że Brexit przyczynił się do kryzysu w kraju.

Kiedy na ogromnym cyfrowym ekranie przy Parliament Square Garden pojawiły się zdjęcia postaci głosujących za wyjściem z UE, takich jak Johnson, Priti Patel i Nigel Farage, tłum głośno zabuczał.

"Musimy sprawić, aby nasz głos został usłyszany. A zwłaszcza podczas całego tego chaosu, nie możemy pozwolić, aby został pominięty. Szczerze mówiąc, najlepszym sposobem na przywrócenie Wielkiej Brytanii na właściwe tory jest ponowne przystąpienie, co najmniej, do jednolitego rynku, a następnie do UE" – stwierdził jeden z demonstrantów.

Tłum skandował również: "Torysi precz" i buczał, kiedy przemawiający ze sceny poruszyli temat perspektywy ponownego kandydowania Johnsona na stanowisko premiera.

Z kolei inny uczestnik demonstracji zauważył: "Wyjście z UE było błędem. Już teraz kosztuje to Wielką Brytanię bardzo dużo. I jeśli do niej nie wrócimy, będzie ponosić dalsze koszty. Lepiej by nam się żyło będąc w UE".