Emigranci kontra Brytyjczycy: Dla kogo większe prawa w Europie?
Premier Wielkiej Brytanii zamierza negocjować z Brukselą, aby mieć prawo do ograniczenia w kraju liczby imigrantów z państw Unii Europejskiej. Według brytyjskich polityków Zjednoczone Królestwo jest więc przeciwne swobodnemu przemieszczaniu się obywateli UE za pracą. Z sondażu firmy ComRes, przeprowadzonego na zlecenie niedzielnej edycji gazety „The Independent” wynika jednak, że niezupełnie.
Otóż ponad połowa ankietowanych Brytyjczyków (52%) chce mieć swobodę przemieszczania się po krajach Unii Europejskiej i możliwość podejmowania w nich pracy. Tymczasem tylko jeden na trzech poddanych królowej Elżbiety II pozwala na takie samo prawo innym obywatelom krajów członkowskich Zjednoczonej Europy. Aż 46% Brytyjczyków jest zupełnie przeciwnych temu, aby cudzoziemcy z Europy przyjeżdżali na Wyspy w poszukiwaniu zatrudnienia.
Najbardziej zdezorientowani są zwolennicy antyeuropejskiej partii Ukip. Zdecydowana ich większość, bo aż 75%, przeciwstawia się swobodzie pracy na terenie UE, ale już tylko 41% nie chce, aby Brytyjczycy mogli pracować na przykład w Polsce, Francji czy Belgii. 37% uważa, że Wyspiarze powinni mieć prawo do pracy w każdym kraju unijnym.
Podobnie zagubieni w swoich poglądach są wyborcy torysów. 51% nie chce w Wielkiej Brytanii pracowników z Europy, ale 49% chce, aby taką możliwość mieli Wyspiarze – informuje serwis Huffington Post.