Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

The most dangerous rivals Kowalczyk are ill

The most dangerous rivals Kowalczyk are ill
Od lewej: Marit Bjoergen i Justyna Kowalczyk. (Fot. Getty Images)
The two most dangerous rivals of Justyna Kowalczyk, Norwegian Marit Bjoergen and Finka Krista Parmakoski are grappling with colds that disturbed their preparations for the winter Olympic Games in Pyongchang (9-25 February).
Advertisement
Advertisement
News available in Polish

Bjoergen zajęła w ostatnich przed olimpiadą zawodach Pucharu Świata w Seefeld, w niedzielę w biegu na 10 kilometrów techniką dowolną ze startu wspólnego, wygranym przez Amerykankę Jessikę Diggins, dopiero piąte miejsce i ani razu nie liczyła się w prowadzącej stawce. Po biegu powiedziała, że od kilku dni zmagała się z przeziębieniem lub wirusem, którym zaraziła się od swojego dwuletniego synka.

Biegaczka w ubiegłym tygodniu przebywała na zgrupowaniu w Saiser Alm w Alpach, gdzie pojechała wbrew zaleceniom działaczy z partnerem życiowym Fredem Boerre Lundbergiem i dwuletnim synkiem Mariusem. W tym samym miejscu trenowały Finki i Szwedki.

"Cóż jak każda matka starałam się spędzać każdą wolną chwilę z dzieckiem i w końcu zaraziłam się od niego. Rezultatem było kilka dni bez treningów, pobyt w łóżku i słaby start w Seefeld. Mam tylko nadzieję, że inne koleżanki z reprezentacji nie zaraziły się od nas. Z jednej strony w tak krótkim terminie do rozpoczęcia olimpiady liczy się każdy dzień treningów, lecz z drugiej również wypoczynek jest ważny” - stwierdziła Bjoergen w rozmowie z dziennikiem „Verdens Gang”.

Nieco zaniepokojona jest też czwarta w Seefeld Norweżka Ingvild Flustad Oestberg, która razem z Bjoergen trenowała w Alpach. „Bawiłam się z małym Mariusem codziennie przez wiele godzin nie wiedząc, że jest chory, ale teraz mam tylko nadzieję, że moja odporność jednak działa” - oznajmiła.

Norweżka Astrid Jacobsen z kolei wyjechała z Seefeld na dzień przed startem z powodu, jak wyjaśniła lekarka drużyny Christene Holm Moseid, nagłej alergii, która zaatakowała jej drogi oddechowe.

Na temat ewentualnych kłopotów zdrowotnych norweskich biegaczek kierownictwo reprezentacji Norwegii odmówiło komentarza. Ich wylot do Korei Płd. przewidziany jest na piątek.

Krista Parmakoski, która również trenowała w Saiser Alm, według informacji fińskiej telewizji YLE jest chora, ma gorączkę i jak poinformowała fińska federacja narciarska przerwała treningi, powróciła do Finlandii i prawdopodobnie opóźni wylot do Korei, który planowany był na czwartek.

"Wpadłam na niespodziewaną przeszkodę i to nie jest dla mnie optymalna sytuacja. Choroba zmusiła mnie do przerwania tak ważnego ostatniego przedolimpijskiego zgrupowania, powrotu do domu i kuracji” - podkreśliła biegaczka.

    Advertisement
    Advertisement
    Rates by NBP, date 07.05.2024
    GBP 5.0228 złEUR 4.3116 złUSD 4.0056 złCHF 4.4120 zł
    Advertisement

    Sport


    Advertisement
    Advertisement