Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

The government denies that it has wished to overturn the agreement with the EU on Northern Ireland

The government denies that it has wished to overturn the agreement with the EU on Northern Ireland
Obecne ustalenia przewidują, że wraz z końcem roku całe Zjednoczone Królestwo wyjdzie z unii celnej i jednolitego rynku, ale Irlandia Północna pozostanie związana niektórymi unijnymi regulacjami w zakresie obrotu towarami. (Fot. Getty Images)
The office of British Prime Minister Boris Johnson denied press reports that he wanted the new law to invalidate the provisions of the agreement on withdrawal from the European Union which concern Northern Ireland.
Advertisement
Advertisement
News available in Polish

Dziennik "Financial Times" podał, powołując się na źródła, że projekt ustawy o rynku wewnętrznym, który ma zostać złożony pojutrze, unieważni obowiązywanie części umowy o wyjściu z UE w zakresie pomocy państwa oraz reżimu celnego w Irlandii Północnej.

Projekt ustawy o brytyjskim rynku wewnętrznym, nakreślony w lipcu w 100-stronicowej "białej księdze", ma na celu zapewnienie "płynnego funkcjonowania" handlu między Anglią, Walią, Szkocją i Irlandią Północną po opuszczeniu przez Wielką Brytanię jednolitego rynku UE i unii celnej wraz końcem tego roku.

Jednak jak wskazuje "Financial Times", niektóre klauzule w projekcie ustawy skutecznie unieważnią część tzw. protokołu północnoirlandzkiego, który w październiku zeszłego roku został podpisany wraz z porozumieniem o wyjściu z UE, co nie spodobało się twardym zwolennikom Brexitu, uważającym go za zagrożenie dla brytyjskiej integralności terytorialnej. Celem tego protokołu jest uniknięcie powrotu twardej granicy między Irlandią Północną a Irlandią, co uważane byłoby za zagrożenie dla procesu pokojowego w Irlandii Północnej.

Protokół przewiduje, że wraz z końcem roku całe Zjednoczone Królestwo wyjdzie z unii celnej i jednolitego rynku, ale Irlandia Północna pozostanie związana niektórymi unijnymi regulacjami w zakresie obrotu towarami. Jak wyjaśnia "Financial Times", zgodnie z umową o wyjściu, Wielka Brytania musi powiadomić Brukselę o wszelkich decyzjach dotyczących pomocy państwa, które mogłyby mieć wpływ na rynek towarów w Irlandii Północnej oraz zmusić przedsiębiorstwa w prowincji do składania dokumentów celnych przy wysyłce towarów do pozostałej części Zjednoczonego Królestwa. Jednak klauzule w proponowanej ustawie o rynku wewnętrznym zmuszą sądy brytyjskie do przestrzegania jej, a nie umowy z UE, co w praktyce podważy obowiązywanie protokołu.

Kwestia wzajemnych relacji pomiędzy Irlandią Północną a Unią Europejską zdaje się być dość problematyczna dla Zjednoczonego Królestwa... (Fot. Getty Images)

Informacja o zmianach wprowadzanych przez proponowaną ustawę, jak i samo złożenie jej projektu, zbiega się w czasie z oświadczeniem Johnsona, który zauważył, że umowa z UE o przyszłych relacjach musi być zawarta najpóźniej do 15 października, a jeśli się to nie uda, Wielka Brytania zakończy negocjacje i zajmie się przygotowaniami do wyjścia z okresu przejściowego bez umowy. Dlatego kwestia ustawy o rynku wewnętrznym postrzegana jest jako element zwiększenia presji na UE, by ta zgodziła się na ustępstwa.

Rzecznik Johnsona potwierdził dziś, że projekt umowy faktycznie zostanie pojutrze złożony w Izbie Gmin, ale zaprzeczył, by miał on unieważnić protokół dotyczący Irlandii Północnej i przekonywał, iż chodzi w tym jedynie o drobne uściślenia zapisów. "Podejmujemy ograniczone i uzasadnione kroki w celu wyjaśnienia konkretnych elementów protokołu w sprawie Irlandii Północnej w prawie krajowym, aby usunąć wszelkie niejasności i zapewnić, że rząd zawsze będzie w stanie wywiązać się ze swoich zobowiązań wobec ludności Irlandii Północnej" - oświadczył. "Jako odpowiedzialny rząd nie możemy pozwolić, aby proces pokojowy lub rynek wewnętrzny Wielkiej Brytanii został nieumyślnie naruszony przez niezamierzone konsekwencje protokołu" - dodał.

W odpowiedzi na te doniesienia minister spraw zagranicznych Irlandii Simon Coveney stwierdził, że Dublin nie powinien na nie przesadnie reagować, ale ostrzegł, że takie posunięcie byłoby bardzo poważnym naruszeniem zaufania i zasadniczo podważyłoby toczące się rozmowy. "Czy jest to gra polityczna, czy też rzeczywiście istnieje jakiś akt prawny, który pojawi się w tym tygodniu, a który jest sprzeczny z porozumieniem o wyjściu? Będziemy musieli poczekać i zobaczyć" - oznajmił Coveney.

Czytaj więcej:

Johnson: Umowa z UE do 15 października lub koniec negocjacji

Von der Leyen: Ufam, że rząd brytyjski wdroży zapisy ws. granicy irlandzkiej

    Advertisement
    Advertisement
    Rates by NBP, date 09.05.2024
    GBP 4.9986 złEUR 4.2993 złUSD 4.0076 złCHF 4.4061 zł
    Advertisement

    Sport


    Advertisement
    Advertisement