The British want to invest in Polish seaports
Według Ministerstwa Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej, odbywający się w Londynie International Shipping Week to największa na świecie impreza branży morskiej. W jej ramach minister Marek Gróbarczyk odbył m.in. rozmowy z brytyjskimi operatorami portowymi zainteresowanymi programem rozwoju polskich portów morskich. Poruszono tematy budowy terminala kontenerowego w Świnoujściu, portu zewnętrznego w Gdyni i portu centralnego w Gdańsku, a także ułatwień w inwestycjach dzięki specustawie portowej.
"Dostrzegłem duże zainteresowanie inwestycjami w polskich portach" – ocenił minister Gróbarczyk.
Szef resortu gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej spotkał się także z Sekretarzem Generalnym Międzynarodowej Organizacji Morskiej (IMO) Kitackiem Limem oraz brytyjskim ministrem transportu Grantem Shappsem.
"Wielka Brytania to jeden z naszych największych partnerów handlowych. Eksport towarów osiąga wartość 58 miliardów złotych i stale rośnie. Wartość importu do Polski to ponad 23 miliardy. Dlatego tak ważne jest, aby Brexit nie wpłynął negatywnie na eksport polskich towarów na Wyspy Brytyjskie" - podkreślał polski minister.
Zdaniem resortu, bezumowny Brexit spowoduje znaczne opóźnienie w przepływie towarów pomiędzy Wielką Brytanią a Unią Europejską, co w sposób szczególny dotknie ruch ciężarówek na linii Dover-Calais. Według dokumentu brytyjskiego ministerstwa transportu, opóźnienie dla towarów i pojazdów w Dover może wynosić dwa dni, a średni czas oczekiwania na odprawę wyniesie półtora dnia.
Utrudnienia w transporcie drogowym stanowią szansę na przejęcie części obrotu towarowego przez transport morski, w szczególności przez sektor połączeń kontenerowych typu short-sea. Pod koniec sierpnia brytyjski premier Boris Johnson zapowiedział przeznaczenie 30 milionów funtów na wsparcie portów brytyjskich w zakresie utrzymania wydajności po Brexicie, w tym na przeprowadzenie drobnych inwestycji infrastrukturalnych.