TfL to move Tube repairs in-house in bid to save £80 million
Linie Jubilee, Northern i Piccadilly obecnie zarządzane są przez pracowników firmy Amey. Umowa z prywatną firmą wygasa jednak od przyszłego roku i po raz pierwszy nie będzie przedłużana.
Decyzja ma związek z zapowiedzią Sadiqa Khana o cięciu kosztów w budżecie TfL i poprawy efektywności sieci metra. Oszczędności są konieczne, aby obietnica burmistrza o zamrożeniu cen za bilety do końca 2020 roku mogła być możliwa do zrealizowania. Koszt tego posunięcia oszacowano nawet na £640 milionów.
Khan przekazał, że jest "dumny" z faktu przeniesienia opieki technicznej nad metrem pod skrzydła TfL. Włodarz Londynu wyraził przekonanie, że sektor publiczny jest w stanie przeprowadzać prace konserwacyjne równie efektywnie jak prywatni mechanicy.
Londyńskie metro ma już pewne doświadczenia z naprawami składów we własnym zakresie. Ostatni raz miało to miejsce w 2007 roku, kiedy prywatna firma odpowiedzialna za zarządzanie siecią metra, Metronet, niespodziewanie zbankrutowała.
Według wyliczeń TfL, podjęta dziś decyzja przyniesie £80 milionów oszczędności. To kolejny krok mający na celu poprawę kondycji finansowej firmy po zamrożeniu płac na stanowiskach kierowniczych, odebraniu benefitów dla rodzin pracowników i częściowym ograniczeniu rekrutacji.
"Decyzja w żaden sposób nie będzie miała wpływu na nasze wysokie standardy zarządzania stanem technicznym metra. W ciągu najbliższych miesięcy będziemy ściśle współpracować z firmą Amey, aby zapewnić sobie płynne przejście na nową formę napraw" - skomentował z kolei dyrektor zarządzający London Underground.