Tesco przygotowuje się do wycofania ze sprzedaży jednorazowych toreb
Tesco właśnie rozpoczęło zaplanowany na 10 tygodni program testowy w sklepach Aberdeen, Dundee i Norwich. Jeśli próba zakończy się sukcesem – sieć najprawdopodobniej zrezygnuje w ogóle ze sprzedaży cienkich jednorazówek.
Reklamówki – dawniej bezpłatne – po zmianach w prawie w 2015 roku są sprzedawane w Anglii, Szkocji, Walii oraz Irlandii Północnej po 5 pensów.
“Prowadzimy krótką próbę w kilku sklepach, aby sprawdzić wpływ usunięcia jednorazowych toreb na zachowania konsumentów. W oddziałach tych klienci, którzy potrzebują siatki, mogą nadal nabyć Bag for Life, które są przeznaczone do wielokrotnego użytku” - tłumaczy rzecznik Tesco.
Konsumenci kupujący online mają nadal możliwość wybrania torebki za 5 pensów – jednak 57% z nich decyduje się na dostawę bez siatek.
Torby typu Bag for Life, wykonane z grubszego i trwalszego plastiku, kosztują 8 i 10 pensów.
Wprowadzenie opłat za jednorazówki w lipcu 2016 roku poskutkowało 85-procentowym spadkiem ich używania przez klientów. Pieniądze pozyskane z ich sprzedaży handlowcy mają przekazywać na „dobre cele”.
Tesco prowadzi program Bags of Help, który wspiera lokalne grupy wybrane przez klientów. Jeśli torby po 5 pensów zostaną wycofane, to na wsparcie przeznaczane będą dochody ze sprzedaży toreb wielorazowego użytku.
W 2014 roku 7 sieci wydało klientom 7 mld jednorazówek. W pierwszym półroczu po wprowadzeniu opłat liczba ta spadła do 0,5 mld.