Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Telefon zaufania dla "poszkodowanych" sędziów

Telefon zaufania dla "poszkodowanych" sędziów
W rozpoczętych w lipcu rozgrywkach 2016-17 dokonano na terenie Portugalii już 52 przestępstw przeciwko arbitrom. (Fot. Getty Images)
Policja w Portugalii uruchomiła specjalną linię telefoniczną dla sędziów piłkarskich zagrożonych atakiem kibiców. Projekt powstał w efekcie rekordowej liczby aktów agresji przeciwko arbitrom, do jakiej doszło w tym sezonie.
Reklama
Reklama

Z danych Portugalskiego Stowarzyszenia Sędziów Piłkarskich (APAF) wynika, że w rozpoczętych w lipcu rozgrywkach 2016-17 dokonano na terenie Portugalii już 52 przestępstw przeciwko arbitrom prowadzącym mecze w I, II i III lidze piłkarskiej. To największa w historii portugalskiego futbolu liczba aktów przemocy wobec sędziów.

"W ubiegłym roku o tej porze było ich o połowę mniej. To wszystko świadczy o poważnym zagrożeniu, na jakie są dziś narażeni sędziowie piłkarscy w naszym kraju" - stwierdził Luciano Goncalves, przewodniczący APAF, dodając, że częste są również groźby pod adresem rodzin arbitrów.

Przykładem wyładowania złości kibiców na bliskich sędziów jest pomalowanie farbą baru prowadzonego przez ojca sędziego Jorge'a Ferreiry w mieście Fafe na początku marca. Akt wandalizmu był według policji prawdopodobną zemstą za błędy arbitra popełnione w meczu pomiędzy Benfiką Lizbona a drużyną Estoril Praia.

Uruchomiona przez portugalską policję linia telefoniczna, gdzie zagrożeni zemstą kibiców sędziowie i ich bliscy mogą zgłaszać akty agresji i pogróżki, ma być kolejnym krokiem w walce z wrogami arbitrów.

Eksperci ds. bezpieczeństwa wskazują, że portugalski wymiar sprawiedliwości w ostatnich latach aktywnie zwalczał grupy osób szkodzących piłkarskim sędziom. Przykładem jest skazanie na 4,5 roku więzienia byłego wiceprezesa lizbońskiego Sportingu Paulo Cristovao.

Oskarżony o pranie brudnych pieniędzy i przestępstwa przeciwko poszanowaniu życia prywatnego Pereira Cristovao był wiceprezesem Sportingu w latach 2011-2012. Działacz sportowy i detektyw w przeszłości podejrzany był również o inwigilowanie zespołów rywali, w tym o zakładanie podsłuchów w ośrodkach treningowych Benfiki Lizbona i FC Porto.

Wiosną 2012 r. prokuratura ujawniła, że Cristovao stał za prowokacją przeciwko rzekomo niechętnemu Sportingowi arbitrowi Jose Cardinalowi. Za pośrednictwem podstawionych osób wpłacono na jego konto 2000 euro tytułem "łapówki", próbując doprowadzić do oskarżenia sędziego o korupcję i odsunięcie od pracy na ligowych boiskach.

Pedro Pereira Cristovao pracował w szeregach portugalskiej policji od 1990 do 2007 r. W założonej przez siebie spółce detektywistycznej Primus Lex zatrudniał byłych kolegów z wymiaru ścigania. Inna jego firma prowadziła usługi z zakresu bezpieczeństwa organizacji widowisk na terenie obiektów Sportingu.

Jedną z ofiar portugalskich chuliganów był m.in. Pedro Proenca, uznany za najlepszego sędziego piłkarskiego Euro w Polsce i na Ukrainie w 2012 r. Rok wcześniej został on pobity w lizbońskim centrum handlowym Colombo przez jednego z fanów miejscowej Benfiki. Arbiter, uderzony głową przez agresora, stracił wówczas dwa zęby. 

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 24.04.2024
    GBP 5.0220 złEUR 4.3177 złUSD 4.0417 złCHF 4.4202 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama