Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Szymański w Londynie: Brexit to wyzwanie, a nie szansa

Szymański w Londynie: Brexit to wyzwanie, a nie szansa
Do spotkania przedstawicieli grupy V4 doszło w Chatham House. (Fot. MSZ)
Wiceminister spraw zagranicznych ds. europejskich Konrad Szymański przekonywał w prestiżowym Królewskim Instytucie Spraw Międzynarodowych Chatham House w Londynie, że 'Brexit to nie szansa, ale wyzwanie'. Chodzi o to, by ograniczyć szkody.
Reklama
Reklama

Szymański przedstawił swe stanowisko podczas debaty o przyszłej roli Grupy Wyszehradzkiej w Unii Europejskiej, występując obok swoich odpowiedników z Czech, Słowacji i Węgier. Debata była moderowana przez Agatę Gostyńską-Jakubowską z londyńskiego ośrodka analitycznego Centre for European Reform.

"Idea, że Brexit jest szansą na reformę Unii Europejskiej jest nadmiernie optymistyczna i zakłada, że naszym głównym problemem było członkostwo Wielkiej Brytanii, co jest oczywiście nieprawdą. Mamy wiele wewnętrznych problemów i Brexit nie jest żadną konkretną szansą, ale jest wyzwaniem jak ograniczyć, kontrolować szkody" - tłumaczył polski minister.

Jak dodał, "naszym strategicznym celem jest stworzenie czegoś, co zastąpiłoby członkostwo (Wielkiej Brytanii w Unii Europejskiej - przyp.red.)". "Aby to zrobić musimy najpierw wyjaśnić, jakie są zobowiązania Wielkiej Brytanii wynikające z wieloletniego członkostwa, ale chcemy też znaleźć sposób na stworzenie nowej, bezprecedensowej relacji" - zapewniał londyńską publiczność.

Jednocześnie Szymański podkreślił, że pojawiają się "ogromne nieporozumienia" dotyczące roli i intencji państw Grupy Wyszehradzkiej. "Nie chcemy upadku, ani niepowodzenia Unii Europejskiej. Przeciwnie: dlatego angażujemy się w debatę o reformie Unii Europejskiej, (bo) postrzegamy UE jako ważny element naszego dobrobytu, rozwoju, a nawet do pewnego stopnia bezpieczeństwa" - podkreślił, przestrzegając przed wprowadzaniem Unii wielu prędkości.

Minister zaznaczył, że "regionalna współpraca - w ramach Grupy Wyszehradzkiej, Europy Środkowej czy promowanej przez polskiego prezydenta Inicjatywy Trzech Mórz - nie ma na celu konfrontacji z żadnym państwem członkowskim, ani instytucją, ale służy zabieraniu głosu, proponowaniu swojego wkładu i bycia słyszanym".

Jak dodał, jednym z ważnych problemów UE jest spadek zaufania do integracji europejskiej, "szczególnie w państwach założycielskich". Szymański zauważył, że "jeśli 10 proc. (nie ufa UE - przyp.red.), to nie ma w tym jeszcze nic złego i to naturalne, ale jeśli 40 proc. uważa, że integracja jest kontrproduktywna, to mamy problem".

"Dobry wynik wyborów w takim czy innym kraju nie rozwiązuje problemu - to dobra wiadomość, ale nie zmienia systemowego problemu" - ocenił, dodając, że "musimy znaleźć pozytywne powody dla których warto być w Unii Europejskiej, a nie polegać na lęku znalezienia się na zewnątrz".

Wśród problemów Unii Europejskiej są także według Szymańskiego tendencje protekcjonistyczne, które "pojawiają się nie tylko w państwach członkowskich, ale także w sercu Unii Europejskiej, w instytucjach". "Musimy bronić wspólnego rynku, niezależnie od tego, czy jest atakowany przez autarkiczną prawicę czy socjalną lewicę, bo to on jest kręgosłupem integracji" - podkreślił.

"Z Brexitem na horyzoncie musimy odnowić koalicję państw członkowskich, które wierzą, że konkurencyjny, otwarty rynek jest dobrym wyjściem" - tłumaczył minister, wskazując na rozmowy premier Beaty Szydło m.in. z rządami Holandii, Irlandii i państw bałtyckich.

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 25.04.2024
    GBP 5.0427 złEUR 4.3198 złUSD 4.0276 złCHF 4.4131 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama