Szukasz pracy? Doritos chce płacić za jedzenie chipsów
Do obowiązków przyszłego pracownika firmy należeć będzie m.in. próbowanie nowych smaków chipsów, zanim pojawią się one na rynku, doradzanie, co można zmienić, aby chrupki były jeszcze smaczniejsze oraz bycie ambasadorem marki. Ostatni z obowiązków oznacza, że pracownik będzie musiał występować w kampaniach reklamowych Doritos, które przewidziano na najbliższy rok.
Nie każdy jednak może dostać tę pracę. Jak informuje na swoich stronach właściciel marki, kandydat musi mieć m.in. dwuletnie doświadczenie w zajadaniu się chipsami Doritos. Chętny powinien również posiadać kwalifikacje potwierdzone dyplomem H.N.D.D. (Higher National Doritos Dip-loma), a także umiejętnie operować pojedynczym chrupkiem, aby odpowiednio zamoczyć go w dipie.
Pracodawca wymaga również od przyszłego pracownika umiejętności jedzenia pod presją czasu i sprawnych kubków smakowych. Osoby, które spełniają wymagania, mogą złożyć swoje CV na oficjalnej stronie marki.
Kandydat, który przejdzie wstępny proces kwalifikacji, będzie musiał zmierzyć się jeszcze z rozmową w siedzibie firmy, którą poprowadzi znana komik Katherine Ryan w towarzystwie ekipy Doritos.
Firma oferuje roczne wynagrodzenie na poziomie £18 tys., a także zapas przekąsek.