Szukasz biura? W Londynie jest najdrożej
Z rankingu Cushman & Wakefield wynika, że w 2014 r. czynsze za wynajem biur wzrosły na całym świecie o 7 proc. Trzeci rok z rzędu najdroższe okazały się biura w londyńskiej dzielnicy West End, gdzie stawki wzrosły o 4,6 proc. W kolejnych miesiącach powinny jeszcze podskoczyć.
"Londyn jest bardzo atrakcyjny i przyciąga wiele dużych międzynarodowych firm zainteresowanych wejściem na rynek europejski. Wobec dalszej poprawy koniunktury gospodarczej na Wyspach Brytyjskich w tym roku należy oczekiwać wzrostu popytu wszystkich sektorów na biura w Londynie. Natomiast coraz bardziej ograniczona podaż przyczyni się do dalszego wzrostu czynszów" - wyjaśnia George Roberts, dyrektor działu do spraw rynków londyńskich w Cushman & Wakefield.
Na drugim miejscu znalazły się powierzchnie w Hongkongu. Pierwszą trójkę zamyka Nowy Jork, który od zeszłego roku awansował w zestawieniu o dwa miejsca. W 2014 r. najważniejsze biurowce świata umocniły pozycje kosztem rynków peryferyjnych.
Najemcy coraz częściej wykorzystują sytuację do wynegocjowania bardziej elastycznych warunków najmu lub obniżki czynszów, zwłaszcza w miejscach o dużej nadpodaży biur. W regionie EMEA (Europa, Bliski Wschód, Afryka) najdroższymi biurowcami może się pochwalić oczywiście Londyn.
Drugie miejsce przypadło Moskwie, mimo że czynsze w stolicy Rosji spadły o 17 proc. w związku z sankcjami nałożonymi na ten kraj po aneksji Krymu i konflikcie na Ukrainie. Pierwszą trójkę zestawienia najdroższych biur w EMEA zamyka Paryż, w którym czynsze i koszty najmu również zmniejszyły się w ubiegłym roku odpowiednio o 6,3 proc. i 3,9 proc.
Warszawa wciąż pozostaje w środku rankingu najdroższych lokalizacji biurowych na świecie, głównie za sprawą dużego zainteresowania najemców. W całym 2014 r. podpisano umowy na wynajem 609,2 tys. mkw. Stawki bazowe w Warszawie wynoszą wciąż 25 euro za 1 mkw. miesięcznie.
"Warto zauważyć, że spośród wszystkich krajów Europy Środkowej ceny biur w Polsce wciąż są najwyższe. Nasz kraj jest również liderem, jeśli chodzi o przyciąganie firm z sektora usług biznesowych i sektora publicznego" - przekonuje dr Bolesław Kołodziejczyk, starszy konsultant z działu wycen i doradztwa polskiego oddziału Cushman & Wakefield.