Szkocja pierwszym krajem, który podnosi cenę minimalną na alkohol
W praktyce oznacza to, iż butelka 13-procentowego wina o pojemności 750 mln nie będzie mogła być sprzedawana w Szkocji za mniej niż 4,88 funtów, butelka 40-procentowej whisky o pojemności 700 ml za mniej niż 14 funtów, a litrowa butelka 5-procentowego cydru za mniej niż 5 funtów – przekazuje telewizja SKY News.
Szkocki rząd ostrzegł handlowców, że na wprowadzenie nowych zasad nie będzie okresu karencji, prawo działa od dzisiaj, a w przypadku jego złamania punktom handlowym zostaną odebrane licencje.
Zmiany w szkockim prawie są konsekwencją niepokojących doniesień na temat zdrowia Szkotów. Każdego tygodnia w tym regionie Wielkiej Brytanii z powodu chorób związanych z alkoholem umierają dwadzieścia dwie osoby.
Na leczenie chorób związanych z nadużywaniem napojów wyskokowych szkocka służba zdrowia wydaje ponad 3 miliardy funtów rocznie.
"Szacujemy, że w ciągu pierwszych pięciu lat obowiązywania polityki dotyczącej cen alkoholi będzie kilkaset zgonów mniej z powodu spożywania nadmiernej ilości tych trunków” – zaznaczyła premier Szkocji Nicola Sturgeon.
"To są statystyki, ale za każdą cyfrą chowają się ludzie, którzy mają rodziny, przyjaciół, swoje życie... Jeśli uda się nam oszczędzić ludzkie życie, to te przepisy są warte ich wprowadzenia” – podkreśliła Sturgeon.