Szef "New York Timesa": Za 10 lat znikną wszystkie media drukowane

W wywiadzie udzielonym stacji CNBC Thompson stwierdził, że o żywotności papierowej wersji słynnego dziennika będą decydowały przede wszystkim względy finansowe. "Może przyjść czas, kiedy utrzymywanie przy życiu wydania papierowego pod względem opłacalności nie będzie już miało dla nas sensu" - przekazał.

"Obecnie kluczową sprawą jest sukces naszej transformacji" - stwierdził Thompson. "Planujemy jak najdłużej służyć lojalnym prenumeratorom wydania papierowego, jednocześnie natomiast budujemy nasz biznes cyfrowy. Ostatecznym celem jest dobrze działająca, rosnąca firma i znaczenie w infosferze długo po chwili, w której druk całkowicie ją opuści" - dodał.

Jak ocenia CNBC, prenumerata cyfrowa może w istocie być tym, co utrzyma popularność "NYT" w nowym pokoleniu czytelników. Mimo, że zdaniem Thompsona liczba tradycyjnych prenumerat utrzymuje się na mniej więcej stałym poziomie "z niewielkimi spadkami", "NYT" poinformował w ubiegłym tygodniu, że w samym tylko czwartym kwartale 2017 roku gazecie przybyło 157 tys. subskrybentów cyfrowych. Większość z nich to nowi prenumeratorzy, ale liczba, o której mowa, zawiera również subskrybentów korzystających wyłącznie z działów porad kulinarnych i krzyżówek.

Zyski z prenumeraty cyfrowej w ostatnim kwartale 2017 roku zwiększyły się o 51 proc. w stosunku do roku ubiegłego. Całość przychodów z subskrypcji wzrosła tymczasem dla "NYT" o 19,2 proc.

Przychody dziennika za czwarty kwartał zeszłego roku były zaskoczeniem dla analityków. Ogółem wzrosły one o 10 proc. w stosunku do roku 2016, plasując się na poziomie 484,1 mln dolarów. Akcje "NYT" zyskały na wartości ponad 20 proc.

Pod wodzą Thompsona, koncern "NYT" stał się pierwszą na świecie firmą medialną, która przekroczyła liczbę miliona cyfrowych subskrypcji treści. "Niezaprzeczalnie zarabiamy więcej na prenumeratach drukowanych" - przekazał Thompson. "Istotne w kwestii subskrypcji cyfrowych jest jednak to, że możemy znacznie rozbudować ich bazę, a już na chwilę obecną mamy więcej prenumeratorów cyfrowych, niż tradycyjnych. Cyfrowa wersja naszych treści bardzo szybko zyskuje na znaczeniu" - dodał.