Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Światowy Dzień Sprzeciwu Wobec Bicia Dzieci: Polacy wciąż dają klapsy

Światowy Dzień Sprzeciwu Wobec Bicia Dzieci: Polacy wciąż dają klapsy
Zakaz bicia dzieci wprowadzono w znowelizowanej w 2010 r. ustawie o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie. (Fot. Thinkstock)
W ciągu ostatnich lat społeczna akceptacja dla bicia dzieci, w tym dla tzw. klapsów spadła o 20 proc., jednak wciąż ponad połowa Polaków nie widzi nic złego w stosowaniu kar cielesnych - podkreśla Rzecznik Praw Dziecka (RPD) Marek Michalak w Światowym Dniu Sprzeciwu Wobec Bicia Dzieci.
Reklama
Reklama

Rezygnacja z przemocy i kar fizycznych, to jeden z niezbędnych warunków pomyślnego rozwoju dziecka – tak uważają pomysłodawcy obchodzonego 30 kwietnia Światowego Dnia Sprzeciwu Wobec Bicia Dzieci z organizacji EPOCH (End Physical Punishment of Children). Od 2006 r. na całym świecie obalają mit, że dzieci należy dyscyplinować twardą ręką.

Światowy Dzień Sprzeciwu Wobec Bicia Dzieci jest - zdaniem rzecznika praw dziecka - dobrą okazją, by przypomnieć dorosłym, że kary cielesne nie są pożądaną metodą wychowawczą.

"W Polsce, w ciągu ostatnich lat społeczna akceptacja dla bicia dzieci, w tym dla tzw. klapsów spadła o 20 proc. Idziemy w dobrym kierunku, ale pamiętajmy, że ciągle ponad połowa Polaków nie widzi nic złego w takiej formie wychowania, zapominając, że od 2010 r. obowiązuje w Polsce całkowity zakaz stosowania kar cielesnych" – podkreślił Marek Michalak.

Od wprowadzenia zakazu bicia dzieci RPD co roku monitoruje, jak zmienia się podejście Polaków do tej "metody wychowawczej". Z danych RPD wynika, że jedynie co trzeci Polak wie o prawnym zakazie bicia dzieci, a poziom społecznej wiedzy w tym zakresie zmalał nieznacznie od 2011 r.

Z ostatniego, zeszłorocznego badania wynika, że 58 proc. polskiego społeczeństwa aprobuje stosowanie kar cielesnych, a prawie 26 proc. dorosłych uważa, że bicie jest skuteczną metodą wychowawczą.

Jedna trzecia Polaków (34 proc.) uważa też, że stosowanie kar fizycznych jest wyłącznie prywatną sprawą rodziców. Ponad połowa badanych rodziców (54 proc.) przyznała, że zdarzyło im się dać dziecku klapsa.

"Niezbędne jest rozwijanie edukacji społecznej, upowszechniania wiedzy o zapisaniu w polskim prawie przepisu zakazującego wykorzystywania kar cielesnych w wychowaniu, akcentowanie, że swoboda rodziców w wychowaniu i poszanowanie ich autonomii oraz prywatności jest ograniczona dobrem dziecka" - przypomniał rzecznik.

Jego zdaniem konieczne są również intensywne działania podnoszące społeczną gotowość do reagowania na sytuacje przemocy wobec dzieci oraz działania podnoszące kulturę pedagogiczną rodziców, zwłaszcza w postaci promowania pozytywnego rodzicielstwa.

Zakaz bicia dzieci wprowadzono w znowelizowanej w 2010 r. ustawie o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie. Na jej mocy dodano do Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego artykuł stanowiący, że osobom wykonującym władzę rodzicielską oraz sprawującym opiekę lub pieczę nad małoletnim zakazuje się stosowania kar cielesnych.

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 28.03.2024
    GBP 5.0474 złEUR 4.3191 złUSD 4.0081 złCHF 4.4228 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama