Sweden: Pole shot dead after drawing attention to a group of youths
Narodowość mężczyzny potwierdził wczoraj szwagier mężczyzny, który przekazał, iż rodzina przeżywa obecnie trudne chwile.
Według relacji mediów mieszkający w Sztokholmie Polak, będąc w drodze z dzieckiem na basen w dzielnicy Skarholmen, spotkał grupę młodzieży. W tunelu pod wiaduktem między mężczyzną a nastolatkami doszło do wymiany zdań, a następnie w jego kierunku padł śmiertelny strzał.
Gazety "Aftonbladet" oraz "Expressen" piszą, że mężczyzna wykazywał postawę obywatelską, już wcześniej kontaktował się z policją w sprawie młodzieżowych grup, które handlują narkotykami. "Nie chciał, aby jego syn dorastał w takim środowisku" - konkludują media.
ð¸ðªðµð± A 39-year-old Polish man was shot dead in front of his 12-year-old son after he began speaking to "young people".
— Expat in Poland ðµð± (@BasedPoland2) April 11, 2024
The man had previously contacted police about drug trafficking groups. "He didn't want his son to grow up in such an environment."https://t.co/1mrG0zwbUl
Policja odmówiła komentarza na temat motywów sprawcy. Na razie nikogo nie zatrzymano.
Wczoraj w miejscu tragedii gromadzili się ludzie, składali kwiaty i zapalali znicze. Na miejsce przybył premier Szwecji Ulf Kristersson, aby - jak napisał w oświadczeniu - "zaszczepić (w ludziach) odwagę". "Nigdy nie poddamy się. Pokonamy gangi" - oświadczył.
Szef partii Szwedzcy Demokraci Jimmie Akesson w komentarzu na platformie X napisał, że "nie wystarczą frazesy, a nadszedł czas, aby Szwecja wypowiedziała wojnę każdemu członkowi gangu".
Od początku marca w dzielnicy Skarholmen miały miejsce dwie inne strzelaniny, w których zginęła jedna osoba, a druga została ranna.
Czytaj więcej:
Szwecja rozważa wynajęcie miejsc w więzieniach za granicą lub umieszczanie skazanych na statkach
Szwecja: Sąd uniewinnił jednego z trzech skazanych za zastrzelenie 12-letniej Polki
Szwecja: 62 tys. osób ma związki z gangami. To dwa razy więcej niż szacowano