Sieć sklepów Iceland w UK pozbywa się plastiku
"Słyszeliście? Plastik nie jest cool, ale my jesteśmy!” - taki wpis pojawił się na stronie Iceland na Facebooku. Z supermarketów tej sieci w ciągu najbliższych pięciu lat ma zniknąć plastik.
Szef firmy Iceland w UK Richard Walker poinformował, że sieć współpracuje ściśle z ekologami i organizacjami działającymi na rzecz środowiska naturalnego, aby stworzyć odpowiednie opakowania. Podkreślił też, że w badaniach przeprowadzonych przez sieć, aż 80% klientów z zadowleniem powitało tę decyzję.
Na Wyspach dyskutuje się żarliwie od dawna na temat większego zaangażowania w ochronę środowiska. Wiele emocji wywołał też przyrodnik David Attenborough, który choćby w programie "Błękitna Planeta II” pokazał namacalne dowody wskazujące zagrożenie wynikające z zanieczyszczenia plastikiem.
Wielka Brytania ma być "czysta” od plastikowych odpadów do 2024 roku. Tak zapowiedziała premier Theresa May. "Chcemy, aby to pokolenie było pierwszym, które zostawi środowisko w lepszym stanie” - podkreśliła polityk.
Wielka Brytania jest ogromną fabryką plastikowych odpadów. Każdego dnia do koszy trafia 38,5 mln plastikowych butelek i 50 mln puszek. Eksperci szacują, że ta "góra" nieprzetworzonych plastikowych odpadów wypełniłaby 1 tys. budynków wielkości londyńskiej opery Royal Albert Hall.