Studenci z UK chcą drugiego referendum
Reprezentanci 60 organizacji studenckich w specjalnym liście do brytyjskich parlamentarzystów zaapelowali o przeprowadzenie kolejnego referendum w sprawie Brexitu. Młodzi ludzie obawiają się, że wyjście Zjednoczonego Królestwa z Unii będzie mieć katastrofalny wpływ na ich przyszłość.
W liście żaków przeczytać można między innymi, iż obecny rok jest inny niż 2016, w którym przeprowadzono plebiscyt. "Przede wszystkim zwolennicy Brexitu nie dotrzymali swoich obietnic z kampanii, a ludzie teraz dopiero dostrzegają, co w praktyce będzie oznaczać rozwód z Unią”.
Pismo do posłów zostało zainicjowane przez grupę studentów z For our Future’s Sake (FFS), którzy chcą wyrazić swoją opinię i wpłynąć na polityków. FFS uważa, że młodym ludziom z UK będzie lepiej, jeśli kraj nie opuści Unii.
Badania przeprowadzone przez uczelnię London School of Economics wskazują, że w czerwcowym referendum w 2016 roku udział wzięło 64 procent osób w wieku od 18 do 24 lat, z których 70 procent opowiadało się za pozostaniem w Zjednoczonej Europie.
"Biorąc pod uwagę fakt, że 750 000 młodych ludzi kończy 18 lat każdego roku, uczciwe byłoby, aby mieli coś do powiedzenia. To oni będą musieli żyć najdłużej z efektami wszelkich zmian, które niesie ze sobą Brexit. Podpisałam ten list, ponieważ chcę, aby cała Wielka Brytania - w tym młodzież - miała głos w sprawie ostatecznego porozumienia. Tym razem wiedzielibyśmy, na co głosujemy. Chodzi o zapewnienie otwartej i uczciwej demokracji. Prosimy tylko o uczciwe zapewnienia pokrywające się z prawdziwymi informacjami” - zaznaczyła Ellie Keiller z University of Birmingham.