Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Spanish Grand Prix: Can Ferrari end Mercedes' one-two grip in Barcelona?

Spanish Grand Prix: Can Ferrari end Mercedes' one-two grip in Barcelona?
Lewis Hamilton, Valtteri Bottas i Sebastian Vettel - gwiazdy F1. (Fot. Getty Images)
The Azerbaijan Grand Prix did not quite deliver the madcap spectacle fans have come accustomed to over the last few years. Despite George Russell's Williams being wiped out by a loose manhole cover - which in turn led to a comedy of errors as a recovery truck tried to remove it - and accidents for Robert Kubica and Charles Leclerc at the tricky Turn Eight, the race itself produced little in the w
Advertisement
Advertisement
News available in Polish

Po czterech rundach w najmniej ciekawej sytuacji jest nadal zespół Williamsa, którego kierowcami są Robert Kubica i Brytyjczyk George Russell. Ekipa z Grove jako jedyna w stawce dziesięciu teamów nie zdobyła jeszcze punktu w klasyfikacji konstruktorów.

Szefowie Williamsa zapowiadają jednak, że być może w Barcelonie wyniki będą już trochę lepsze.

"Przed Barceloną wprowadzimy w naszych samochodach pewne zmiany, będziemy je sprawdzali podczas trzech sesji treningowych. Nie są to oczywiście poprawki zasadnicze, ale mam nadzieję, że małymi krokami dojdziemy do lepszych rezultatów" - zadeklarował starszy inżynier wyścigowy Williamsa Dave Robson.

Także Kubica, który po poprzednim wyścigu w Baku dość krytycznie oceniał sytuację w swojej ekipie, teraz wypowiada się bardziej optymistycznie.

"To będzie pierwszy wyścig europejski, tradycyjnie przed nim wprowadza się poprawki. Zobaczymy, co uda się nam osiągnąć. Większość kierowców dobrze zna Circuit de Barcelona-Catalunya, nie tylko ze startów w F1, ale również ze startów w innych kategoriach. Zapowiada się ciekawa walka, jestem przekonany, że wszyscy czekają na powrót do Hiszpanii" - podsumował polski kierowca.

Tor Catalunya, na którym pierwszy wyścig odbył się w 1991 roku, ma 4655 m długości, zawodnicy mają do pokonania 66 okrążeń. W sumie przejadą 307,1 km. Obiekt ma nierówną nawierzchnię, jest przez to trudny technicznie. Jego specyfiką jest znacznie szybsze niż na innych zużycie opon, stąd konieczne są częstsze wizyty w serwisie.

Rekordzistą obiektu z sześcioma wygranymi (1995-96 i 2001-04) jest nadal Niemiec Michael Schumacher. Najszybciej jedno okrążenie przejechał w 2018 roku Australijczyk Daniel Ricciardo z Red Bulla - 1.18,441.

Już niedługo w Barcelonie... (Fot. Getty Images)

Przyszłość toru w Barcelonie, na którym zazwyczaj odbywają się testy przedsezonowe, stoi obecnie pod znakiem zapytania. Obowiązujący kontrakt na organizację rundy mistrzostw świata F1 obowiązuje tylko do 2019 roku i na razie nie pojawiły się informacje o jego przedłużeniu. Przeciwnie, krążą plotki o tym, że w 2020 roku wyścig w Hiszpanii może zastąpić Grand Prix Holandii na torze Zandvoort.

"Nie ma u nas żadnej paniki związanej z tymi +rewelacjami+. Spokojnie pracujemy nad nowym kontraktem, jestem przekonany, że wyścig w Barcelonie pozostanie na długie lata w kalendarzu cyklu" - uważa szef Circuit de Barcelona - Catalunya Vincenc Aguilera.

Hiszpański działacz dodał, że jest w stałym kontakcie z kierownictwem koncernu Liberty Media, który zarządza wyścigami Formuły 1. Rozmowy dotyczące przedłużenia umowy są prowadzone bez zakłóceń, ich sfinalizowania można się spodziewać w najbliższym czasie.

W poprzednim sezonie w Barcelonie zwyciężył Brytyjczyk Lewis Hamilton, drugie miejsce zajął Fin Valtteri Bottas (obaj Mercedes), a trzecie Holender Max Verstappen z Red Bulla. Hamilton odniósł wtedy swoje trzecie zwycięstwo w GP Hiszpanii, poprzednio był najszybszy w 2014 i 2017 roku.

Ubiegłoroczny wyścig miał dramatyczny przebieg, tuż po starcie już na pierwszym okrążeniu po kraksie jazdę zakończyli Francuz Romain Grosjean z ekipy Haas, Niemiec Nico Huelkenberg z Renault i Francuz Pierre Gasly z Toro Rosso. Doszło do niej w sytuacji, gdy Grosjean stracił panowanie nad swoim bolidem i tylnym kołem zahaczył o Huelkenberga. Przy okazji uszkodzony został samochód Pierre'a Gasly'ego (Toro Rosso) i cała trójka pożegnała się z wyścigiem.

Później z powodu problemów technicznych z silnikami wycofali się jeszcze Francuz Esteban Ocon (Force India), Fin Kimi Raikkonen (Ferrari) i Belg Stoffel Vandoorne (McLaren), na mecie zameldowało się tylko czternastu kierowców.

W tym roku, podobnie jak w poprzednim sezonie, po czterech wyścigach w mistrzostwach świata zdecydowanie dominują kierowcy Mercedesa. Prowadzi Bottas, który zgromadził 87 pkt, drugi jest Hamilton - 86 pkt. Trzeci Vettel ma tylko 52 pkt.

Niemiec, który już wiele razy mówił, że nie ma w tym roku takiego zaufania do bolidu, jakie miał w poprzednim sezonie, teraz jest większym optymistą.

"Testy w lutym w Barcelonie dawały mi większy optymizm. Ale teraz, gdy już się ścigamy na torze, widzę, że rywale mają lepszy sprzęt. To jest frustrujące, ale trzeba optymistycznie patrzeć w przyszłość. Wierzę, że może już w Barcelonie, podczas najbliższej Grand Prix, będziemy mogli być dla Mercedesa groźniejsi" - deklaruje Vettel.

Apetytu na miejsce na podium nie kryje także drugi kierowca włoskiego teamu Monakijczyk Charles Leclerc, aktualnie piąty w klasyfikacji generalnej cyklu z dorobkiem 47 pkt.

"Mam nadzieję, że limit pecha wyczerpałem już na początku sezonu, teraz może już być tylko lepiej. Na torze w Barcelonie trudno jest wyprzedzać, dlatego liczę na dobry wynik w walce o pola startowe" - przewiduje kierowca z Monako.

Niedzielny wyścig o Grand Prix Hiszpanii rozpocznie się o godz. 15:10 lokalnego czasu. Start do sobotnich kwalifikacji przewidziano na godz. 15:00.

Ostatnie dwie edycje Grand Prix Hiszpanii wygrał Lewis Hamilton. (Fot. Getty Images)

Zwycięzcy ostatnich dziesięciu Grand Prix Hiszpanii:

2009 - Jenson Button (W. Brytania/Brawn GP-Mercedes)

2010 - Mark Webber (Australia/Red Bull-Renault)

2011 - Sebastian Vettel (Niemcy/Red Bull-Renault)

2012 - Pastor Maldonado (Wenezuela/Williams-Renault)

2013 - Fernando Alonso (Hiszpania/Ferrari)

2014 - Lewis Hamilton (W. Brytania/Mercedes GP)

2015 - Nico Rosberg (Niemcy/Mercedes GP)

2016 - Max Verstappen (Holandia/Red Bull)

2017 - Lewis Hamilton (W. Brytania/Mercedes GP)

2018 - Lewis Hamilton (W. Brytania/Mercedes GP)

Czołówka klasyfikacji generalnej MŚ (po 4 z 21 wyścigów):

1. Valtteri Bottas (Finlandia/Mercedes) 87 pkt

2. Lewis Hamilton (W. Brytania/Mercedes) 86

3. Sebastian Vettel (Niemcy/Ferrari) 52

4. Max Verstappen (Holandia/Red Bull) 51

5. Charles Leclerc (Monako/Ferrari) 47

6. Sergio Perez (Meksyk/Racing Point) 13

7. Pierre Gasly (Francja/Red Bull) 13

8. Kimi Raikkonen (Finlandia/Alfa Romeo) 13

9. Lando Norris (W. Brytania/McLaren) 12

10. Kevin Magnussen (Dania/Haas) 8

... 19. George Russell (W. Brytania/Williams) 0

20. Robert Kubica (Polska/Williams) 0
 

    Advertisement
    Advertisement
    Rates by NBP, date 01.05.2024
    GBP 5.0598 złEUR 4.3213 złUSD 4.0341 złCHF 4.4217 zł
    Advertisement

    Sport


    Advertisement
    Advertisement