Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Spadła liczba brytyjskich kierowców karanych za rozmowę przez telefon podczas jazdy

Spadła liczba brytyjskich kierowców karanych za rozmowę przez telefon podczas jazdy
W UK rozmowa przez telefon podczas jazdy jest zabroniona. (Fot. Getty Images)
Przez opieszałość brytyjskiej drogówki nie są karani kierowcy, którzy podczas jazdy rozmawiają przez telefon bez systemu głośnomówiącego. Policja tłumaczy, że liczba kierowców ściganych za korzystanie z telefonu komórkowego za kierownicą przewyższa liczbę oficerów drogowych.
Reklama
Reklama

Brytyjska firma motoryzacyjna RAC zaapelowała do funkcjonariuszy o większe zaangażowanie w wyłapywanie, aresztowanie i karanie osób, które rozmawiają przez telefon podczas prowadzenia auta.

Dane opublikowane przez Ministerstwo Sprawiedliwości pokazują, że liczba sprawców skazanych za "używanie lub zmuszanie innych do korzystania z podręcznego telefonu komórkowego podczas jazdy" spadła prawie o połowę między 2012 a 2016 rokiem - z 22 215 do 11 961 – podaje dziennik „The Independent”.

RAC wiąże spadek liczby wyroków skazujących w Anglii i Walii za to wykroczenie ze spadkiem liczby funkcjonariuszy z brytyjskiej drogówki. W ciągu ostatniej dekady bowiem szeregi tej policji zostały zredukowane o jedną trzecią. W 2017 roku na drogach Zjednoczonego Królestwa pracowało 3 766 mundurowych, a w 2017 -  2 643.

Kierowcy w Anglii, Szkocji i Walii od marca 2017 roku mogą dostać nawet £200 mandatu i 6 punktów karnych za korzystanie z telefonu podczas jazdy. Ci, którzy prawo jazdy posiadają krócej niż dwa lata, utracą je już w momencie zatrzymania.

Sześć miesięcy po wejściu w życie podwyższonej kary, raport RAC pokazał, że ponad dziewięć milionów kierowców w Wielkiej Brytanii korzystało z telefonu podczas prowadzenia samochodu.

23% zmotoryzowanych przyznało się do korzystania z telefonu za kierownicą w ciagu ostatnich 12 miesięcy.

Wśród regionów Wielkiej Brytanii, które odnotowały największy spadek liczby wyroków skazujących za to wykroczenie, było hrabstwo Kent. Tam liczba skazanych spadła z 519 w 2012 roku do 68 w 2016 roku. Podobnie było w Kumbrii, gdzie liczba ta spadła z 207 do 49.

Największy wzrost natomiast zanotowano w hrabstwie Nottinghamshire,  gdzie liczba ukaranych kierowców zwiększyła się z 236 do 442.

"To niewiarygodne, że po brytyjskich drogach porusza się tak wielu kierowców, którzy są gotowi zaryzykować własne życie oraz życie innych użytkowników dróg - i wciąż używają telefonu komórkowego podczas jazdy" - podkreślił Pete Williams z RAC.

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 27.03.2024
    GBP 5.0327 złEUR 4.3153 złUSD 3.9857 złCHF 4.4018 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama