Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Soldra to come back on ring

Soldra to come back on ring
Andrzej Sołdra (Fot. Facebook/Andrzej Sołdra)
Andrzej Soldra to come back on ring, who worked as butcher and now is one of the best middleweight boxer.
Advertisement
Advertisement
News available in Polish

W 2006 roku Sołdra zdobył brązowy medal amatorskich mistrzostw kraju w kategorii średniej, ale już kilka dni później pojechał "za chlebem" na Wyspy Brytyjskie, gdzie już byli m.in. jego siostra i brat.

"Sytuacja finansowa zmusiła mnie i bliskich do opuszczenia rodzinnego Nowego Sącza. Nie miałem doświadczenia w rzeźni, ale taka praca się trafiła i ją przyjąłem. Wyglądałem jak prawdziwy rycerz w zbroi, bowiem dostałem metalową rękawicę, aby się nie dziabnąć" potężnymi nożami, do tego ogromną narzutę na ciało, żeby chronić oczywiście brzuch czy nogi, jak również specjalny kask. Kiedy po raz pierwszy podszedłem do stołu z mięsem, miałem obawy, bo przecież rozbiór mięsa nie jest wcale łatwy, ale szybko się nauczyłem. I gdyby życie kiedyś mnie do tego zmusiło, to z pewnością wrócę do irlandzkiej rzeźni" - oznajmił 30-letni Sołdra.

Będąc w Irlandii, pracował i jednocześnie trenował boks. Stoczył kilkadziesiąt walk, startował m.in. w mistrzostwach tego kraju.
"Pracę kończyłem około godziny 17-18, wracałem na chwilę do domu i dalej w drogę na zajęcia pięściarskie. Przez pewien czas dojeżdżałem niemal każdego dnia po 60 kilometrów w jedną stronę. Wracałem bardzo zmęczony po 22, ale nie żałuję, bo boks jest moją wielką pasją. Wciąż liczę, że kiedyś dostanę szansę walki przynajmniej o tytuł mistrza Europy" - przyznał zawodnik Babilon Promotion.

20 lutego na gali "Power Punch" Sołdra stoczy 15. walkę w zawodowej karierze. Dotychczas 11 wygrał, dwie przegrał, a jedną zremisował. Ostatnia miała miejsce w kwietniu 2015 roku, również w Legionowie.

"To był dla mnie nie tylko zimny prysznic, bo doznałem porażki, ale i poważne konsekwencje, gdyż złamałem kość strzałkową. Miałem sporo problemów z nogą, jedna z siedmiu śrub się złamała, lekarze znów musieli rozwiercić dziurę w kości i znów straciłem sporo czasu. Okres rehabilitacji już za mną i jestem gotowy do powrotu na ring" - dodał podopieczny trenera Piotra Wilczewskiego.

W Arenie Legionowo spotka się z Sebastianem Skrzypczyńskim, a już miesiąc później w Żyrardowie z Tomaszem Gargulą. Być może jesienią powalczy z Maciejem Miszkiniem o miano najlepszego obecnie polskiego boksera w kategorii superśredniej.

"Do tej pory Legionowo było dla mnie pechowe, nie wygrałem żadnej z dwóch walk, więc czas przełamać złą serię. Mój siedmioletni syn Filip przygotuje dla mnie jakiś talizman, może coś narysuje i tym razem wygram" - podkreślił Sołdra.

    Advertisement
    Advertisement
    Rates by NBP, date 17.05.2024
    GBP 4.9790 złEUR 4.2685 złUSD 3.9363 złCHF 4.3302 zł
    Advertisement

    Sport


    Advertisement
    Advertisement