Social care: Immigration rules to be relaxed to recruit staff
Branża obejmująca m.in. domy spokojnej starości i hospicja to kolejny sektor brytyjskiej gospodarki, który boryka się z problemami kadrowymi wynikającymi z Brexitu i pandemii. Organizacja badawcza Skills for Care oszacowała, że w listopadzie br. w sektorze opieki nieobsadzonych było 11 proc. wakatów.
Odkąd Wielka Brytania opuściła UE, pracownicy opieki z krajów UE nie są już automatycznie uprawnieni do pracy w UK i zamiast tego muszą ubiegać się o wizę.
Jednak w tym miesiącu rządowy Komitet Doradczy ds. Migracji (Migration Advisory Committee) zalecił dodanie pracowników opieki do listy zawodów deficytowych, co ma pomóc migrantom w uzyskaniu wiz pracowniczych.
Wczoraj władze Wielkiej Brytanii potwierdziły, że zagraniczni pracownicy opieki mają kwalifikować się do otrzymania wizy zdrowotnej i opiekuńczej na okres 12 miesięcy. "Tymczasowe środki najprawdopodobniej wejdą w życie na początku przyszłego roku" - przekazało brytyjskie Ministerstwo Zdrowia i Opieki Społecznej.
Resort dodał, że pracownicy opieki będą mogli przenieść się do Wielkiej Brytanii z osobami, które są na ich utrzymaniu, w tym z partnerami i dziećmi.
Ministerstwo Zdrowia poinformowało też, że nastąpi przyspieszone przetwarzanie wniosków i obniżone zostaną opłaty wizowe. Standardowa opłata za wniosek o wizę dla pracownika służby zdrowia i opieki wynosi 232 funty za osobę dla tych, którzy przebywają w Wielkiej Brytanii do trzech lat i 464 funty na okres dłuższy niż trzy lata.
Czytaj więcej:
Brytyjski minister zdrowia: "Szczepienie na Covid-19 albo inna praca"
W Niemczech brakuje fachowców. Najwięcej w sektorach zdrowia i opieki
Anglia: Domy opieki stracą ok. 50 tys. pracowników? Nie zaszczepili się mimo wymogu
UK: NHS, szkolnictwo i branża transportowa narażone na braki kadrowe z powodu Omikrona
W angielskim domu spokojnej starości pensjonariuszy odwiedziły pingwiny