Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Śnieżyce w Nowym Jorku: Meteorolodzy się pomylili

Śnieżyce w Nowym Jorku: Meteorolodzy się pomylili
Nowy Jork zaśnieżony, ale to nie był "śnieżny armageddon" - tak jak się obawiano... (Fot. Getty Images)
Nowy Jork i całe wschodnie wybrzeże coraz bardziej zasypane - jednak nie tak, jak przewidywali amerykańscy prognostycy.
Reklama
Reklama

Według zapowiedzi, do Nowego Jorku miały wczoraj dotrzeć "najgorsze w historii" burze śnieżne, a wizja tzw. snowmageddonu przeraziła Amerykanów na tyle, że w mieście pozamykano wiele instytucji, w tym restauracji czy teatrów, a na lotniskach odwołano loty.

Odwołano też zajęcia w szkołach, a mieszkańcom radzono, aby nie wychodzić z domów bez wyraźniej potrzeby i nie jeździć samochodami.

Najobfitsze dotąd opady śniegu w Nowym Jorku zanotowano podczas burzy śnieżnej 1 i 12 lutego 2006 roku. Spadło wtedy 68 cm śniegu. Tym razem w Nowym Jorku miało być go nawet do 91cm. 

Miasta na Wschodnim Wybrzeżu postawiły w stan gotowości pługi śnieżne i solarki; w całym regionie w gotowości były też służby Gwardii Narodowej.

Tymczasem wczoraj warstwa śnieżnego puchu miała "zaledwie" 45 cm, a śnieżyce nie były tak apokaliptyczne, jak w zapowiedziach meteorologów.

Burmistrz Nowego Jorku Bill de Blasio podsumował krótko: "Lepiej być przygotowanym na najgorsze, niż potem przepraszać". 

Ostrzeżenia przed silnym, huraganowym wiatrem wciąż obowiązują wciąż w Maine i wschodnim New Hampshire.

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 25.04.2024
    GBP 5.0427 złEUR 4.3198 złUSD 4.0276 złCHF 4.4131 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama