Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Słynny szafirowy diadem królowej Wiktorii w Muzeum V&A

Słynny szafirowy diadem królowej Wiktorii w Muzeum V&A
Słynny diadem pozostanie w Wielkiej Brytanii już na stałe. (Fot. V&A Museum)
Muzeum Wiktorii i Alberta w Londynie, jedno z najbogatszych na świecie muzeów sztuki i rzemiosła artystycznego, zostało właścicielem słynnego diademu z szafirami i diamentami królowej Wiktorii - poinformował portal ArtDaily.
Reklama
Reklama

Diadem z wielkimi szafirami otoczonymi diamentami i zwieńczony tzw. koroną rucianą należał najważniejszych kosztowności królowej. Podarował go muzeum irlandzko-amerykański finansista William Bollinger.

Diadem w kształcie małej korony rangowej (czyli opaski, której zwieńczenie wskazuje na rangę arystokraty) zaprojektował dla królowej jej ukochany mąż, książę Albert. Po jego śmierci, w okresie wdowieństwa, Wiktoria nosiła tylko ten diadem.

Zamówiony u jubilera Josepha Kitchinga, nadwornego jubilera Wiktorii, ozdobiony jest 11 dużymi szafirami o szlifie poduszkowym (prostokąty o zaokrąglonych rogach) i w kształcie latawców, osadzonymi w żółtym złocie, i diamentami osadzonymi w srebrze. Wysokość diademu to 11,5 cm.

Jego zwieńczenie w stylu gotyckim ma kształt tzw. korony rucianej (wianka z ruty) będącej elementem herbu księstwa Saksonii i księcia Alberta z rodu Sachsen-Coburg-Gotha. Herb ten to według fachowego opisu (blazonowania) "naprzemianlegle dziesięć czarnych i żółtych pasów, na których w skos korona ruciana zielona". Jest to także herb dynastii Wettynów, z której pochodził władca Księstwa Warszawskiego Fryderyk August II i dlatego gałązka ruty widnieje w lewym polu herbu Księstwa Warszawskiego. Koburgowie, z których pochodził książę Albert, to boczna linia Wettynów.

Wiktoria należała do dynastii hanowerskiej (bocznej gałęzi Domu d’Este i Domu Welfów). Czasami nazywano ją "Aleksandriną Wiktorią von Wettin" lub Wiktorią Hanowerską. Do sprawy nazwiska rodowego wrócił jej wnuk, król Jerzy V, który z powodu antyniemieckich emocji związanych z I wojną światową zmienił je na "Windsor", aby nie drażnić Brytyjczyków niemieckim nazwiskiem Koburgów.

Za dwa lata, w 2019 roku, kiedy przypadną dwie dwusetne rocznice - urodzin królowej Wiktorii i księcia Alberta - diadem będzie głównym eksponatem na wystawie w odnowionej Galerii Biżuterii. Galeria nosi imię Williama i Judith Bollingerów, którzy ofiarowali wcześniej Muzeum na ten cel 1,6 mln euro.

Królowa Victoria z księciem Albertem. (Fot. Keystone/Getty Images)

Wiktoria i Albert wzięli ślub 10 lutego 1840 roku. Dzień wcześniej Albert ofiarował Wiktorii diadem i szafirową broszę. Oboje z przyjemnością przeglądali kolekcję szafirów królowej, w której diadem zajął poczesne miejsce.

Odziedziczył go król Edward VII, a po nim król Jerzy V i królowa Maria, którzy z kolei podarowali go swojej jedynej córce, księżniczce Marii w dniu jej ślubu w 1922 roku z wicehrabią Henrym George'em Charlesem Lascelles, 6. earlem Harewood. Następnie diadem przeszedł w kolejne ręce i w 2015 roku o mało nie został wywieziony z Wielkiej Brytanii. W 2016 roku minister kultury wydał zakaz wywozu za granicę diademu i broszy, wycenionych na 5 mln funtów. Nazwał wówczas diadem symbolem jednej z "najsłynniejszych historii miłosnych".

Na wystawie w 2019 roku znajdzie się wśród światowej klasy biżuterii europejskiej od czasów starożytnych po dzisiejsze. Należy on według firmy zajmującej się naturalnymi szafirami The Natural Sapphire Company do najważniejszych 10 królewskich szafirowych koron i diademów.

W tym właśnie diademie z koroną rucianą namalował w 1842 roku znany oficjalny portret młodej królowej Wiktorii wzięty austriacki portrecista Franz Xaver Winterhalter. I ten wizerunek królowej rozszedł się po Europie, a potem w całym Imperium Brytyjskim w licznych kopiach i rycinach. W tej koronie Wiktoria również otwierała w 1866 roku posiedzenie parlamentu po śmierci Alberta (który zmarł w 1861 roku), a jej królewską koronę niesiono wówczas na poduszce.

Jak przekazał dyrektor Muzeum Wiktorii i Alberta, Tristram Hunt, dar biznesmena stanie się częścią tożsamości samego muzeum. Jego historia jest ściśle związana z królową i księciem małżonkiem; nosi ono przecież ich imiona.

Początki muzeum sięgają 1851 roku, kiedy w Londynie odbywała się Wielka Wystawa Powszechna pod patronatem księcia Alberta. Po jej zakończeniu książę Albert wykorzystał wygenerowane dzięki wystawie zyski na utworzenie dzielnicy muzeów w Południowym Kensington.

Najpierw, w 1852 roku, powstało Muzeum Sztuki Ornamentalnej w pałacu Marlborough, otwarte w pięć lat później dla publiczności. W 1899 roku królowa zaproponowała, by zmienić nazwę placówki, aby upamiętnić księcia Alberta, ale w końcu zgodziła się na nazwę Muzeum Wiktorii i Alberta.

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 25.04.2024
    GBP 5.0427 złEUR 4.3198 złUSD 4.0276 złCHF 4.4131 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama