Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Skripal poisoning: Germany got Novichok chemical sample from Russia in 1990s

Skripal poisoning: Germany got Novichok chemical sample from Russia in 1990s
Nowiczoki to grupa domniemanych bojowych środków trujących o działaniu paralityczno-drgawkowym, które miały zostać wynalezione w Związku Radzieckim w latach 70. XX wieku. (Fot. Thinkstock)
A new report says that a German intelligence agent was able to get a sample of Novichok from Russia shortly after the end of the Cold War. Insights gained from the sample are reportedly still important today.
Advertisement
Advertisement
News available in Polish

Według informacji niemieckiego tygodnika, w połowie lat 90. kilka państw NATO dysponowało "szczegółowymi informacjami o sowieckim środku bojowym Nowiczok i nie podzieliło się tą wiedzą z ówczesnym rządem Niemiec chadeckiego kanclerza Helmuta Kohla".

"Do takiego wniosku musiał dojść niemiecki (kontr)wywiad (BND), gdy z dumą chciał poinformować sojuszników o próbce Nowiczoka przekazanej BND przez uciekiera z Rosji" - dodała gazeta.

Środek paralityczno-drgawkowy typu Nowiczok został użyty w ataku z 4 marca na podwójnego rosyjskiego agenta Siergieja Skripala i jego córkę Julię; próba ich otrucia została przeprowadzona w mieście Salisbury na południu Anglii.

Jak zauważa "Spiegel", istnienie tej próbki zaprzecza stanowisku władz Wielkiej Brytanii, które twierdziły dotąd, że substancja typu Nowiczok mogła pochodzić tylko z Rosji, i w związku z tym winę za atak na Skripala przypisała Moskwie.

Według tygodnika "jeszcze przed upadkiem muru berlińskiego (w listopadzie 1989 roku) Zachód wiedział, że Moskwa produkowała tę truciznę i krótko później dysponował jego formułą".

Dzięki uzyskanej próbce Nowiczoka Niemcom pozwolono na udział w pracach grupy roboczej NATO, do której należały USA, Wielka Brytania, Holandia, Kanada i inne kraje. "Tajne służby (tych krajów) kilkakrotnie wymieniły się informacjami na temat toksyczności, wykrywalności i możliwości przechowywania Nowiczoka, a następnie grupa się rozwiązała" - pisze "Spiegel".

Według dziennikarskiego śledztwa przeprowadzonego przez cztery niemieckie redakcje - dziennik "Sueddeutsche Zeitung", tygodnik "Die Zeit" oraz dwóch regionalnych nadawców NDR i WDR - w połowie lat 90. BND otrzymał próbkę tej trującej substancji od uciekiniera z Rosji. Media te powołują się na informacje uzyskane od osób zaangażowanych w ówczesne procesy decyzyjne.

Według nich operacja, w którą zaangażowana była również Bundeswehra, wywoływała kontrowersje w samym rządzie Niemiec. "W żadnym razie nie chcieliśmy stworzyć wrażenia, że interesujemy się tego rodzaju bronią chemiczną" - twierdzi źródło zaznajomione z prowadzonymi wówczas rozmowami.

Za wiedzą urzędu kanclerskiego i ministerstwa obrony próbka została zbadana w szwedzkim laboratorium, jednak wyniki analizy nie są znane. Obecny rząd stara się zrekonstruować przebieg tamtych wydarzeń - podkreślają cztery niemieckie redakcje.

Oskarżenia o atak na Skripala, kierowane przez władze Wielkiej Brytanii pod adresem Rosji, doprowadziły do najpoważniejszego kryzysu dyplomatycznego w relacjach między tymi państwami od końca zimnej wojny oraz do wydalenia rosyjskich dyplomatów z ponad 20 państw europejskich.

66-letni Skripal, były pułkownik rosyjskiego wywiadu wojskowego GRU, w 2006 roku został skazany w Rosji na 13 lat więzienia za przekazywanie od lat 90. Brytyjczykom danych na temat działających w Europie rosyjskich agentów. W 2010 roku został ułaskawiony i objęty wymianą czterech rosyjskich więźniów na 10 szpiegów przetrzymywanych przez FBI i zamieszkał w Salisbury.

Zarówno Skripal, jak i jego córka wyszli już ze szpitala.

    Advertisement
    Advertisement
    Rates by NBP, date 26.04.2024
    GBP 5.0414 złEUR 4.3225 złUSD 4.0245 złCHF 4.4145 zł
    Advertisement

    Sport


    Advertisement
    Advertisement