Sierpniowy bank holiday: Szykuje się komunikacyjny chaos

28 sierpnia 2015, 08:00

Będzie tłoczno - przede wszystkim w pociągach, bo większość Brytyjczyków spędzi ten weekend w kraju. (Fot. Getty Images)

Nadchodzące dni zapowiadają się wyjątkowo aktywnie dla milionów Brytyjczyków, którzy - korzystając z przedłużonego weekendu - będą podróżowali zarówno po kraju, jak i wyjeżdżali za granicę. To oznacza, że Wielką Brytanię czeka komunikacyjny chaos - przewiduje portal ITV.

Reklama

Prawie 4,5 mln mieszkańców Wysp wybiera się na 3-dniową wycieczkę, a 7,6 mln osób planuje pojechać gdzieś na 1 dzień - szacuje organizacja turystyczna Visit England.

Natomiast Stowarzyszenie Brytyjskich Agentów Podróży zapowiada, że ok 1,9 mln ludzi wyjedzie na ten czas za granicę w poszukiwaniu ciepła i słońca, którego w ostatnich dniach na Wyspach było zdecydowanie za mało. Najpopularniejszymi kierunkami na krótkie wakacje będą Baleary, Wyspy Kanaryjskie i wybrzeże Hiszpanii, a także Portugalia i Turcja.

Podróżujących przestrzega się jednak przed możliwymi opóźnieniami, korkami na drogach i tłokiem na dworcach i lotniskach.

Najwięcej pracy będą mieć porty lotnicze w południowo-wschodniej Anglii. Według danych ITV, z Heathrow wylatywać będzie ok. 550 tys. pasażerów, z Gatwick 270 tys., ze Stansted 145 tys. a z Luton - 87 tys. Tłoczno będzie również na promach kursujących pomiędzy Anglią a Francją oraz w krajowych portach, oferujących rejsy wycieczkowe na pobliskie wysepki.

"Większość Brytyjczyków chce jednak zostać na ten weekend w kraju i korzystać z lokalnych atrakcji na świezym powietrzu, bez względu na zapowiadaną na ten czas zmienną pogodę" - podsumowuje James Beresford z Visit England.

Adriana C.