700 tys. osób może wyjechać ze Szkocji
Są też w Szkocji osoby, które z kolei nie chcą mieszkać w północnej części Wielkiej Brytanii, jeśli Szkoci wybiorą zależność od korony – podaje firma przeprowadzająca plebiscyt, Panelbase. Wynika z tego, że 5% czyli około 200 tys. osób wyemigruje ze Szkocji, jeśli ta powie „nie” niezależności od korony, a 73% zostanie.
Z ankietowanych 1 041 mieszkańców Szkocji 41% wyraziło swoje poparcie dla niepodległości kraju. To o 1% więcej niż jeszcze w maju. O 1% przybyło również przeciwników niezależności - na „nie” głosować zamierza 48% badanych. 11% wciąż nie może zdecydować, czy chce zostać w Zjednoczonym Królestwie.
Biorąc pod uwagę tylko tych ankietowanych, którzy wiedzą jak zagłosują 17 września, 46% opowiedziałoby się za rozwodem Londynu z Edynburgiem, a 54% byłoby temu przeciwnych. Z sondażu wynika również, że 34% Szkotów uważa, że niepodległość będzie lepsza dla regionu, podczas gdy 42% sądzi, że będzie niekorzystna – podkreśla serwis Scotsman.com
Wyniki plebiscytu cieszą zarówno przeciwników, jak i zwolenników rozwodu z koroną. Szef kampanii na rzecz niepodległości Szkocji - Blair Jenkins - uważa, że wzrost liczby zwolenników cieszy, a głosujących na „tak” będzie w dniu referendum jeszcze więcej.
W podobnym tonie wypowiada się szef kampani na rzecz poostania Szkocji w strukturach Wielkiej Brytanii - Blair McDougall. „Ten sondaż to zamach na pomysł Alexa Salmonda i pokazuje wyraźnie, że Szkoci wolą być częścią Zjednoczonego królestwa” - podkreślił.