Ryanair hints at flights to Middle East and Russia as profit forecast rises
Michael O'Leary zapowiedział, że chce, aby jego samoloty wyleciały poza Europę i do stolicy Rosji – poinformował dziennik „The Telegraph”. Nic dziwnego, że szef Ryanaira planuje kolejne trasy - kondycja firmy jest obecnie znakomita. Przewoźnik odnotował 152-procentowy zysk za pierwszy kwartał tego roku i zarobił około 650 mln euro dzięki wzmożonym lotom w okresie świąt wielkanocnych.
Wraz z zapowiedziami o nowych kierunkach lotów Ryanira, w brytyjskich mediach pojawiły się pogłoski, że Michael O'Leary planuje kupienie Cypryjskich Linii Lotniczych. Podobno irlandzka firma zwróciła się już z taką ofertą do władz Cypru – podaje „Daily Mail”.
Sam zainteresowany nie potwierdza tych informacji. „To prawda, że planuję stworzenie bazy Ryanaira na Cyprze, ale kupieniem tamtejszych linii lotniczych nie jestem jakoś bardzo zainteresowany. Cypryjski przewoźnik ma ogromne kłopoty prawne i za duże straty finansowe” - wyjaśnił na łamach „Daily Mail” O'Leary.
Jak dodał, baza na Cyprze byłaby idealna do otworzenia przelotów do Izraela, Jordanii i Rosji. „Loty poza Unię Europejską wymagają jednak specjalnej licencji” - podkreślił szef Ryanaira, cytowany przez "The Telegraph".
Niewykluczone, że Ryanair zechce transportować podróżnych z Cypru także do Libanu i Egiptu.