Russia tells UK after spy poisoning claims: 'We will not be spoken to in that language'
W przeddzień, w związku ze sprawą byłego oficera rosyjskiego wywiadu GRU Siergieja Skripala, którego próbowano zabić w Salisbury przy użyciu broni chemicznej, rząd brytyjski zapowiedział m.in. wydalenie 23 rosyjskich dyplomatów.
"W związku z wprowadzeniem i zapowiedzią wprowadzenia przez Wielką Brytanię odpowiednich środków i nieprzyjaznych kroków wobec Rosji, planujemy oczywiście kroki odwetowe, o czym wczoraj informował rosyjski MSZ" - przekazała Zacharowa.
Przedstawicielka MSZ ponownie zaapelowała do władz Wielkiej Brytanii o udostępnienie wszystkich materiałów mających związek ze sprawą Skripala. Według rzeczniczki, brytyjskie władze wciąż odmawiają przekazania Rosji wszelkich informacji w tej sprawie czy też "próbki substancji, wykrytej na miejscu przestępstwa".
Tymczasem szef dyplomacji Wielkiej Brytanii Boris Johnson zasugerował dziś, że skorumpowani Rosjanie, którzy zawdzięczają swoje bogactwo związkom z prezydentem Rosji Władimirem Putinem, mogą być teraz celem brytyjskiej policji.
Minister dodał, że do Londynu docierają wyrazy poparcia ze strony USA i innych sojuszników, aczkolwiek nie wiadomo, czy będzie skoordynowana międzynarodowa odpowiedź na atak przeprowadzony przy użyciu broni chemicznej typu Nowiczok.