Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Rosjanie jadą na święta do Polski - przejścia graniczne oblężone

Rosjanie jadą na święta do Polski - przejścia graniczne oblężone
Widok z kamery internetowej w sobotnie popołudnie na przejściu w Bezledach.
Rosjanie z obwodu kaliningradzkiego tłumnie wyjeżdżają na święta Bożego Narodzenia do Polski. Przejścia graniczne w Bezledach, Grzechotkach i Gronowie są tak oblężone, że zarówno straż graniczna, jak i celnicy zwiększyli liczbę funkcjonariuszy.
Reklama
Reklama
Wigilia w obrządku wschodnim przypada 6 stycznia, ale Rosjanie z obwodu kaliningradzkiego już od kilku dni przyjeżdżają do Polski. Służby prasowe straży granicznej i izby celnej poinformowały, że z tego powodu od kilku dni pracują w zwiększonej obsadzie i stosują uproszczone procedury odpraw.

"W tym roku bijemy wszelkie rekordy, tylko 2 stycznia, od godz. 8:00 do 20:00 celnicy odprawili 108 autobusów i 7 638 samochodów osobowych, a zazwyczaj jest ich średnio o 30 procent mniej. Co ciekawe, ok. 90 proc. jadących obecnie podróżnych to obywatele Rosji" - przyznał rzecznik Izby Celnej w Olsztynie Ryszard Chudy i dodał, że rosyjskie biura turystyczne zgłosiły elektronicznie zapowiedź odpraw w najbliższym czasie ponad 70 wycieczek.

Rzecznik prasowa straży granicznej Justyna Szubstarska przyznała, że wycieczek jest tak dużo, że rosyjskie biura podróży posiłkują się przewoźnikami z Polski.

"Polskie autokary jadą po Rosjan i zawożą ich w wyznaczone miejsca w Polsce. Z naszych informacji wynika, że w obwodzie nie ma takiej floty autobusowej, która by mogła obsłużyć zapotrzebowanie, które teraz jest" - przyznała rzeczniczka straży granicznej.

Rosjanie deklarują, że jadą na święta na południe Polski, m.in. do Zakopanego i Wisły. Ci podróżni przekraczają granicę na podstawie wiz i deklarują dłuższe pobyty w Polsce (8-9 dni, tj. do rosyjskiego Nowego Roku). Ci Rosjanie, którzy chcą spędzać święta w miastach objętych małym ruchem granicznym, jadą m.in. do Trójmiasta i Mikołajek.

"Oni deklarują krótsze pobyty, głównie do 8 stycznia" - dodała Szubstarska i przyznała, że na koniec rosyjskich świąt ponownie będzie zwiększona obsada pograniczników na przejściach.

"Apelujemy, by tego dnia Polacy jechali do Rosji raczej rano, bo szczyt powrotów do Rosji przewidujemy w godzinach popołudniowych" - dodała Szubstarska.

Także celnicy przygotowują się już na wielkie powroty Rosjan. "Doświadczenie wskazuje, że spora część Rosjan będzie wracała z zakupami, za które będzie chciała odzyskać podatek VAT. Dlatego przygotowujemy dodatkowe stanowiska do odprawy dokumentów TAX FREE" - zapowiedział Ryszard Chudy i dodał, że w roku 2013 obywatele Federacji Rosyjskiej przedstawili polskim celnikom prawie 115 tys. rachunków za zakupy dokonane w Polsce na kwotę prawie 94,8 mln złotych.

"Ta suma nie obejmuje jednak opłat za usługi hotelarskie, posiłki w restauracjach itp., za co nie wystawia się faktur zwrotu VAT - stąd faktyczna kwota wydatków Rosjan w naszym kraju jest wielokrotnie wyższa" - podkreślił Ryszard Chudy.

Zdaniem celników świąteczne najazdy Rosjan nie idą w parze ze zwiększonym przemytem. "Na granicy polsko-rosyjskiej wreszcie mamy więcej prawdziwych turystów" - podsumował rzecznik Izby Celnej w Olsztynie.
    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 17.04.2024
    GBP 5.0812 złEUR 4.3353 złUSD 4.0741 złCHF 4.4777 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama