Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Rosja nakłada embargo, a Rosjanie jadą na zakupy do Polski

Rosja nakłada embargo, a Rosjanie jadą na zakupy do Polski
Branża mięsna nie jest jedyną, która odczuje negatywne skutki decyzji Kremla (Fot. Getty Images)
Wprowadzenie przez Rosję embarga na produkty z UE uderza w firmy z obwodu kaliningradzkiego - podkreślają obserwatorzy. Już wcześniejszy zakaz importu wieprzowiny doprowadził do upadku kilku przetwórni. Zwykli Rosjanie na własną rękę przywożą żywność z Polski.
Reklama
Reklama

Mimo że w sklepach w obwodzie są jeszcze zapasy sprzed wprowadzenia 7 sierpnia przez Rosję zakazu importu produktów z UE, na granicy już jest większy ruch.

"Po nałożeniu embarga należy liczyć się z nasileniem przyjazdów kaliningradczyków do Polski. Sytuacja na tamtejszym rynku będzie się pogarszała, więc jedyną możliwością zakupu towarów tańszych i lepszej jakości będą przyjazdy handlowe do Polski" - przewiduje Tadeusz Baryła z Centrum Badań Wschodnich w Olsztynie.

Ekspert zastrzegł, że nie zrekompensuje to strat ponoszonych przez polskich producentów rolnych, ale będzie wspierało placówki handlowe w regionie północno-wschodniej Polski. Jak podkreślił, 60 proc. towarów do obwodu musi być dostarczona z zewnątrz, a miejscowe rolnictwo nie jest w stanie zaspokoić popytu.

M.in. z tego powodu embargo jest dotkliwe dla rosyjskich firm działających w obwodzie. Jak podkreślił szef Wydziału Promocji Handlu i Inwestycji Konsulatu Generalnego Polski w Kaliningradzie Aleksander Milota, już sam zakaz sprowadzania wieprzowiny (wprowadzony po wykryciu na początku roku wirusa afrykańskiego pomoru świń ASF w Polsce) doprowadził do upadku kilku zakładów pracujących na surowcu z naszego kraju. 

Branża mięsna w obwodzie nie jest jedyną, która odczuje negatywne skutki decyzji Kremla. 70 proc. importowanych jabłek do obwodu było sprowadzanych z Polski. Teraz ich przetwórcy i pośrednicy w handlu nimi będą musieli szukać innych dostawców.

W ubiegłym roku około 25 proc. polskiego eksportu do obwodu stanowiły artykuły rolno-spożywcze. Eksklawa sprowadza z zagranicy 70 proc. produktów mlecznych, 50 proc. owoców, 44 proc. warzyw i 40 proc. mięsa drobiowego.

Zdaniem Miloty, mimo że władze w Moskwie wprowadzając embargo zapowiedziały szereg działań, które mają zapobiec wzrostowi cen, przy zmniejszonej konkurencji trudno będzie uniknąć tego zjawiska. Władze rosyjskie zapowiedziały, że będą chciały pokryć niedobór żywności w Kaliningradzie dostawami z Białorusi.

Według danych, rosyjskich w regionie kaliningradzkim działa ponad 200 dużych i średnich przedsiębiorstw przemysłu żywnościowego. Zakłady te rocznie przerabiały 100 tys. ton mięsa wieprzowego z krajów objętych zakazem importu. Na sprowadzanych z Norwegii łososiach swoją produkcję opierały dwa lokalne przedsiębiorstwa przetwórstwa rybnego z rocznym obrotem 6 mld rubli (165 mln dolarów).

Eksperci ostrzegają, że jeśli przedsiębiorstwa te upadną, tysiące ludzi pozostaną bez pracy, a budżet regionu - bez wpływów podatkowych. Konsekwencją nieuchronnie będzie pogorszenie nastrojów społecznych.

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 18.04.2024
    GBP 5.0589 złEUR 4.3309 złUSD 4.0559 złCHF 4.4637 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama