Roland Garros: Czwarty półfinał Djokovica
Serb czwarty raz z rzędu znalazł się w 'czwórce' paryskiej wielkoszlemowej imprezy. Rozstawiony z numerem drugim Novak Djokovic wygrał z Kanadyjczykiem Milosem Raonicem (8.) 7:5, 7:6 (7-5), 6:4 w ćwierćfinale turnieju tenisowego na kortach w Paryżu.
Reklama
Reklama
Djokovic w półfinale zagrał wcześniej pięć razy (2007-08 i 2011-13). O drugi występ w decydującym spotkaniu zmierzy się z Łotyszem Ernestsem Gulbisem (18.).
W tegorocznych zmaganiach w Paryżu stracił na razie tylko jednego seta - w meczu trzeciej rundy z Chorwatem Marinem Cilicem.
W ostatnich siedmiu edycjach French Open 27-letni Serb pięć razy dotarł co najmniej do półfinału. W finale wystąpił raz - w 2012 roku przegrał z Hiszpanem Rafaelem Nadalem.
Tenisista z Belgradu ma w dorobku sześć triumfów w Wielkim Szlemie. Gdyby udało mu się to w tym roku, stałby się ósmym zawodnikiem w historii, który wygrał każdy z czterech turniejów najwyższej rangi.
Djokovic może się pochwalić mianem niepokonanego przez kanadyjskich tenisistów. Wygrał dotychczas wszystkie swoje mecze z Raonicem (3-0), Frankiem Dancevicem (2-0), Peterem Polanskym (1-0) i Vasekiem Pospisilem (1-0).
Pierwszy z wymienionych również ma powody do zadowolenia. Jest bowiem pierwszym singlistą z Kraju Klonowego Liścia, któremu udało się w liczonej od 1968 roku Open Erze awansować do ćwierćfinału turnieju wielkoszlemowego.
W tegorocznych zmaganiach w Paryżu stracił na razie tylko jednego seta - w meczu trzeciej rundy z Chorwatem Marinem Cilicem.
W ostatnich siedmiu edycjach French Open 27-letni Serb pięć razy dotarł co najmniej do półfinału. W finale wystąpił raz - w 2012 roku przegrał z Hiszpanem Rafaelem Nadalem.
Tenisista z Belgradu ma w dorobku sześć triumfów w Wielkim Szlemie. Gdyby udało mu się to w tym roku, stałby się ósmym zawodnikiem w historii, który wygrał każdy z czterech turniejów najwyższej rangi.
Djokovic może się pochwalić mianem niepokonanego przez kanadyjskich tenisistów. Wygrał dotychczas wszystkie swoje mecze z Raonicem (3-0), Frankiem Dancevicem (2-0), Peterem Polanskym (1-0) i Vasekiem Pospisilem (1-0).
Pierwszy z wymienionych również ma powody do zadowolenia. Jest bowiem pierwszym singlistą z Kraju Klonowego Liścia, któremu udało się w liczonej od 1968 roku Open Erze awansować do ćwierćfinału turnieju wielkoszlemowego.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama